W grudniu ubiegłego roku nic nie wskazywało na sukces nowej serii klocków zaproponowanych przez duńskiego producenta zabawek. Projekt klocków Lego Friends został zaatakowany przez amerykańskie feministki, które oskarżyły firmę o promowanie stereotypów płciowych. Mimo obiekcji feministek klocki cieszą się ogromną popularnością o czym najlepiej świadczą wyniki finansowe spółki.

Zyski Lego wyraźnie wzrosły i zdaniem przedstawicieli spółki, głównie dzięki sprzedaży zestawów Lego Friends. Dochód netto z pierwszego półrocza 2012 roku wzrósł w porównaniu do zeszłego roku o 35% osiągając wartość 336 milionów dolarów, zaś przychód zwiększył się o 24% przekraczając sumę półtora miliarda dolarów. Wyniki z pierwszego półrocza znacznie przerosły oczekiwania – spółka sprzedała dwukrotnie więcej zestawów Lego Friends niż przewidywano.

Szef Lego, Joergen Vig Knudstorp, był bardzo zaskoczony wielkością sprzedaży oraz tak entuzjastycznym przyjęciem nowej serii przez klientów. Ostatnie sześć miesięcy można zaliczyć do sukcesów spółki, a ogólne spowolnienie gospodarcze zdaje się w ogóle nie dotyczyć duńskiego producenta zabawek – sprzedaż w Europie wzrosła o ponad 10% a w Stanach Zjednoczonych skoczyła o 23%. Równocześnie spora część przychodów jest generowana przez azjatyckich klientów.

Zainteresowanie nową serią klocków zachęca Lego do zwiększenia zatrudnienia – spółka ma w planach przyjęcie około tysiąca nowych pracowników. Zwłaszcza, że zbliża się czas gorączkowego poszukiwania bożonarodzeniowych prezentów, a klocki Lego ucieszą niejedno dziecko.