Jeszcze kilkanaście lat temu wyjazd do Stanów Zjednoczonych stanowił marzenie wielu osób. Do tej grupy należeli również pochodzący z różnych krajów ludzie młodzi, dla których możliwość kształcenia się na amerykańskich uczelniach zdawała się być przepustką do lepszego życia. Obecnie okazuje się jednak, że atrakcyjność USA jako docelowego miejsca studiowania znacznie spada. Dlaczego?

Jak informuje CNN Money, ostatni raport OECD dotyczący migracji ludności pokazuje, że Stany Zjednoczone przestały być wymarzonym krajem pobytu zagranicznych studentów. Amerykańskie uniwersytety tracą swoją nadrzędną pozycję na rynku edukacyjnym na rzecz innych uczelni, co przekłada się na zmniejszone zainteresowanie ich ofertą. Jeszcze 14 lat temu, niemal 1/4 osób poszukujących studiów zagranicznych, decydowała się na pobyt w USA. W 2012 roku (ostatnim, za który dane ujęto w raporcie) było to tylko 16,4%. Stany Zjednoczone nadal przyciągają najwięcej zainteresowanych studiowaniem poza krajem zamieszkania, jednak ich pozycja nie jest już tak mocna jak kiedyś.

Prężnie rozwijają się uczelnie innych krajów anglojęzycznych, a także uniwersytety hiszpańskie. Największy wzrost udziału, do poziomu 12,3% z wszystkich studiujących, odnotowała Wielka Brytania. Należy przy tym zauważyć, że zagraniczni studenci płacą tam czesne nawet do trzech razy wyższe, niż obywatele tego kraju bądź państw członkowskich UE. Według danych zwartych w raporcie, 6,3% młodych ludzi osiada w celach edukacyjnych w Niemczech, 6% we Francji a 5,5% w Australii. Na łamach naszego portalu pisaliśmy już o tym, że niemieckie, prestiżowe uczelnie przyciągają wielu zagranicznych studentów, głównie ze względu na brak czesnego, niskie koszty utrzymania oraz bogate życie kulturalne i klubowe.

W 2012 roku na studia poza granicami swojego kraju, zapisało się ponad 4,5 mln studentów, z czego 3/4 podjęło naukę w krajach rozwiniętych. Ponad połowa z nich to Azjaci, przy czym najliczniej reprezentowaną grupę stanowią Chińczycy (22% wszystkich studentów). Przyjeżdżający na studia przynoszą goszczącym ich krajom wiele korzyści. OECD podkreśla, że przyczyniają się oni do wzmocnienia lokalnej gospodarki. Część międzynarodowych studentów planuje na stałe osiedlić się w kraju, w którym podjęli naukę. Być może słabsze, niż do tej pory, zainteresowanie USA jako miejscem studiowania wynika z… innego raportu OECD. Wśród 34 skupionych w organizacji państw, Stany Zjednoczone zostały sklasyfikowane na 29 pozycji pod względem zachowywania równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Dla porównania, Polska znalazła się na 28 miejscu…