18 stycznia VisionFund – fundacja oferująca mikrokredyty oraz Global Parametrics, przedsiębiorstwo analizujące dane klimatyczne oraz sejsmiczne, ogłosiły program nazwany według nich „największym na świecie pozarządowym programem ubezpieczenia klimatycznego”.

Klęski żywiołowe z każdym rokiem stają się coraz częstsze oraz bardziej dotkliwe. Niestety, najbardziej dzięki nim cierpią kraje rozwijające się, w których wiele osób trudni się rolnictwem. Często w procesie naprawczym szkód poczynionych przez naturę to pożyczki są najtrudniejszym do zdobycia środkiem pomocy. W tej sytuacji to właśnie instytucje oferujące mikropożyczki służą wsparciem, niewielką pożyczką, która może pomóc rozpocząć na nowo działalność gospodarczą.

Dotychczasowe dane wskazują na to, że zdecydowana większość pożyczek jest spłacana. W 2016, wykorzystując grant od brytyjskiego rządu, VisionFund mogła zapewnić mikrokredyty dla 14500 rodzin w Kenii, Malawi oraz Zambii – krajach dotkniętych El Niño, zjawisku pogodowemu powodującemu katastrofalne susze oraz powodzie. W maju 2017 roku 93 proc. pożyczek została spłacona. Większość pożyczkobiorców wykorzystała je do ograniczenia swojej zależności od zjawisk pogodowych poprzez skierowanie się ku dziedzinom, na które mają one mniejszy wpływ, takim jak handel czy ogrodnictwo.

Mikrokredyty wiążą się jednak z pewnymi trudnościami. Ich skuteczność jest często uzależniona od szybkości wypłat, jak i również wielu regulacji ograniczających instytucje finansowe. Bardzo dużą przeszkodą jest również zdobywanie funduszy na tę formę pomocy.

Autor:

Michał Ochab  (Wydział Zarządzania UEK)