Kryptowaluty od dłuższego czasu cieszą się rosnącą popularnością. Mimo ostatnich doniesień o spadkach wartości niektórych z nich, wciąż o nich głośno. Jak się okazuje nie tylko myślą o nich zwykli zjadacze chleba – także rodziny królewskie.
Książę Alojzy, następca tronu Lichtensteinu, w wywiadzie dla CNBC, wykazał zainteresowanie kryptowalutami i ich szansą na odtworzenie majątku rodzinnego. Po drugiej wojnie światowej rodzina królewska była zmuszona sprzedać swoją kolekcję sztuki. Obecnie z unormowaną sytuacją finansową oraz odbudowaną kolekcją, panujący poszukują nowych metod inwestowania – nawet w kryptowaluty.
Książę podkreślił ryzykowność cyfrowej ekonomii, jednak zauważa również szanse jakie niesie ona sama, jak i aspekt technologiczny, który może pozytywnie wpłynąć na efektowne działanie państwa.
Lichtenstein jako niewielkie europejskie państwo swoje bogactwo zawdzięcza statusowi raju podatkowego. Aktualnie stara się porzucić ten wizerunek na rzecz działającego zgodnie z prawem centrum finansowego.
Autor:
Michał Ochab (Wydział Zarządzania UEK)