Kontynuując cykl zainicjowany na łamach naszego portalu ponad 2 tygodnie temu, prezentujemy dziś kolejny prosty pomysł na biznes zwieńczony sukcesem. Jest to historia Briana Scudamore, który postanowił zająć się czymś, z czym większość z nas nie chce mieć na co dzień do czynienia i co nie kojarzy się powszechnie z dużymi pieniędzmi. Co to takiego? Przedsiębiorczy mężczyzna otworzył firmę świadczącą usługi… wywozu śmieci. Jak do tego doszło?

W pewnych kwestiach Brian Scudamore nie różnił się od wielu studentów. Tak jak ich większość cierpiał na nieustanny brak gotówki. Chcąc zarobić trochę dodatkowych pieniędzy postanowił zainwestować w zakup samochodu. Wydał 700 dolarów na… ciężarówkę. Zakup ten okazał się początkiem prężnie działającego biznesu. Scudamore zauważył bowiem, że na rynku istnieje popyt na usługi wywozu gabarytowych śmieci, takich jak meble czy różnego rodzaju duże urządzenia. Zainteresowanie ze strony klientów było tak duże, że początkujący biznesmen postanowił rzucić studia i zająć się prowadzeniem firmy na pełen etat.

Jak sam twierdzi uczył się więcej o regułach rządzących biznesem funkcjonując w rzeczywistości gospodarczej, niż na uczelni. Scudamore nazwał swoje przedsiębiorstwo „The Rubbish Boys”. Bardzo szybko okazało się, że wybór tego rodzaju działalności okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Firma otworzona dla podratowania studenckiego budżetu przekształciła się w sieć franczyzową świadczącą usługi profesjonalnego wywozu śmieci. W związku z intensywnym rozwojem Brian postanowił zmienić nazwę na 1-800-GOT-JUNK?. Zainwestował również w zakup kolejnych ciężarówek oraz zatrudnił dodatkowych pracowników i ruszył na dalszy podbój świata biznesu.

Od 1998 roku ambitny przedsiębiorca zwiększył liczbę lokalizacji do blisko 200 w 3 krajach. Analitycy szacują, że roczna sprzedaż usług 1-800-GOT-JUNK? w 2014 roku ukształtuje się na poziomie 148 mln dolarów. Obecnie firma świadczy również usługi malarskie (tzw. WOW 1 Day Painting oraz same-day painting service) i organizacji przeprowadzek (tzw. You Move Me). Jak podkreśla Scudamore, jego firma „tworzy wokół Ciebie przestrzeń i spokój, usuwając niepotrzebne śmieci”. Zabierane przedmioty bardzo często są w tak dobrym stanie, że firma przekazuje je organizacjom charytatywnym. Pozostałe trafiają natomiast do recyklingu.