Facebook mocno inwestuje w rozwój technologii rodem z przed kilku lat. Opracowane w ten sposób rozwiązania mają pozwolić na łatwiejsze dotarcie do użytkowników z biedniejszych krajów, gdzie upatruje szans na dalszy rozwój.

Z Facebooka korzysta około 1,1 mld użytkowników na całym świecie. Największą penetrację serwis osiągnął w krajach rozwiniętych (w niektórych krajach europejskich na Facebooku konto ma ponad 80% a w USA ponad 60% mieszkańców). Dalszy rozwój oznacza dotarcie do ludzi zamieszkałych w biedniejszych regionach globu.

Realizacja tego założenia jest równoznaczna z koniecznością zmierzenia się z barierami technologicznymi. W większości państw afrykańskich sieci komórkowe oferują dostęp do internetu w ramach limitowanych i stosunkowo drogich pakietów danych. Podobnie jest w Indiach i innych ubogich regionach świata. Do tego dochodzi problem przestarzałych aparatów telefonicznych, zawodności połączenia i ograniczonego dostępu do prądu. Warunki znacznie odbiegają od standardów zachodnich, w których funkcjonują i pracują deweloperzy Facebooka, co utrudnia zrozumienie potrzeb potencjalnego użytkownika z biedniejszego kraju.

Impulsem do rozwoju technologii zoptymalizowanych pod kątem ograniczonych warunków, panujących w krajach Trzeciego Świata, jest stworzenie wspólnie z Ericssonem laboratorium Internet.org w siedzibie Facebooka w Menlo Park. Celowo zostanie w nim ograniczony dostęp do internetu do technologii komórkowej 2G (standard wolnego łącza sprzed kilku lat). W takich warunkach przeprowadzono w styczniu tego roku pilotażowy maraton programistyczny, który ukazał ogromną skalę wyzwania.

Dużym wsparciem w realizacji planów jest również firma, którą przeją Facebook w 2011 r. Założony w Izraelu Snaptu już w 2007 r. postawił sobie jako cel ulepszenie sposobu w jaki korzystało się z internetu na komórkach sprzed ery smartfonów. Wprowadzenie na rynek iPhone’a i jego klonów co prawda podkopało szanse na rozwój pomysłu w kolejnych latach, jednak dziś opracowane w nim technologie wracają w rozwiązaniach przygotowywanych na biedniejsze rynki.

Rozwój projektów technologicznych wspierany jest przez rozmowy z lokalnymi operatorami komórkowymi, którzy namawiani są do wprowadzania bardziej dostępnych dla klientów form rozliczania się za internet, jak np. nieograniczony dostęp Facebooka w ramach jednodniowej opłaty. Ma to spowodować zwiększenie częstości korzystania z usługi.

Całość opisywanych działań dowodzi, iż wejście na rynki zaniedbane technologiczne staje się jednym z głównych priorytetów strategicznych Facebooka. Wynika to z dużego nasycenia na rynkach rozwiniętych, ale również z rosnącego znaczenia krajów rozwijających się w planach wielu przedsiębiorstw globalnych.