W ostatnich latach branża rozwiązań mobilnych w szczególności telefonów komórkowych przeżywa dynamiczne zmiany. Niegdyś sztandarowe przedsiębiorstwa branży jak np. Nokia notują coraz grosze wyniki, a rynek zdominowały głównie produkty Samsung’a czy Apple’a. Przedsiębiorstwo, które do niedawna nieźle radziło sobie z konkurencją poprzez koncentrację na biznesowej części branży – Research in Motion (twórca i producent jednej z najpopularniejszych linii telefonów dla biznesu – BlackBerry) w ostatnim czasie również notuje coraz gorsze wyniki.  28 czerwca 2012 firma ogłosiła kwartalną stratę na poziomie 518 milionów dolarów, likwidację 5000 stanowisk pracy oraz opóźnienie we wprowadzeniu na rynek nowego smartphone’a – BlackBerry 10. Zaistniała sytuacja jest ciosem dla firmy, która uznawana była za pioniera na rynku rozwiązań mobilnych dla biznesu, ponadto nie jest efektem chwilowych turbulencji na rynku, ale błędów, popełnionych przez managerów RIM w ciągu kilku ostatnich lat. Przyjrzyjmy się kliku z nim:

  • Nie ignoruj konkurencji! – Prawdopodobnie największy i najbardziej oczywisty błąd popełniony przez RIM – wystarczy pomyśleć o iPhonie. W 2007 roku RIM sprzedało 20 milionów BlackBerry oraz posiadało 9 milionów użytkowników wykorzystujących usługę BlackBerry z tymi wynikami firma uparcie twierdziła że Apple ani inne rozwiązania nie stanowią zagrożenia. Aktualnie udział w rynku globalnym RIM spadł do 6,2%, gdzie Apple posiada 23%, a 59% to urządzenia wykorzystujące system Android.
  • Zasada jednomyślności przywództwa. Do początku 2012 roku, firma RIM była zarządzania przez jej założyciela Mike’a Lazaridis’a i Jim’a Balsillie, który funkcjonował jako „co-CEO” („współ-zarządzający”). Sytuacja, w której brak jest jedności a przynajmniej jednomyślności wśród zarządzających wpływa negatywnie na zarządzanie przedsiębiorstwem i adekwatne reagowanie na zmiany zachodzące w otoczeniu. Co więcej zdaniem jednego z byłych pracowników RIM osiągnięcie konsensusu między zarządzającymi było niemal niemożliwe. Jeśli dodać do tego, że Lazardis i Balsillie pracowali w osobnych biurach i rzadko się spotykali, to trudno się dziwić, że firma nie była w stanie adekwatnie odpowiadać na zmiany rynkowe.
  • Nie czekaj – wprowadzaj zmiany. Firma RIM zbyt długo zwlekała z odświeżeniem swojej linii telefonów BlackBerry w tym czasie klienci przesiedli się na bardziej przyjazne dla użytkownika urządzenia Apple’a czy oparte na Androidzie. W konsekwencji w celu pokrycia start finansowych nowy CEO Thorsten Heins został zmuszony do rozważenia sprzedania poszczególnych działów firmy.
  • Skupiaj się na kluczowej działalności firmy. Jeśli głównym celem jest rozwój firmy, to wszelkie inne aktywności powinny zostać ograniczone do niezbędnego minimum. W kontekście RIM, Lazaridis oprócz pracy w RIM był zaangażowany w dwie inne instytucje badawcze, a Balsillie zajmował się – bez powodzenia – zakupami zespołów hokejowych. Działania obu panów nie miałyby może takie wielkiego znaczenia, gdyby nie to, że miały miejsce w najbardziej krytycznym dla RIM okresie, kiedy konkurencja jak np. Apple wchodziła na rynek.

Jak myślicie, co jeszcze warto byłoby dodać do tej listy?