Revenue Watch to organizacja non−profit zajmująca się monitoringiem światowego rynku surowców naturalnych oraz promowaniem efektywnych, przejrzystych i “zdrowych” zasad zarządzania światowymi zasobami surowców naturalnych. Z dorocznego raportu organizacji wynika, że ciągle wiele krajów ma kłopoty z wprowadzeniem tzw. dobrych praktyk biznesowych w tym zakresie.
Aż 32 z 58 przebadanych krajów nie spełnia nawet podstawowych wymogów z tym zakresie. Prawidłowe zarządzanie dochodami z wydobycia surowców naturalnych to klucz do zlikwidowania ogromnych obszarów biedy i poprawy ekonomicznej kondycji całych społeczeństw. W wielu krajach z powodu błędów w zarządzaniu, korupcji i braku transparentności nie udaje się prawidłowa dystrybucja dochodów pochodzących z wydobycia bogactw naturalnych. Jak powiedział prezydent Revenue Watch−Daniel Kaufmann cyt. „miliardy ludzi na naszej planecie żyje w biedzie, choć wokół nich znajdują się bogactwa naturalne”. Kaufmann jako przykład wskazał Nigerię, gdzie w 2011 roku wydobyto ropę naftową o wartości 70 miliardów dolarów, co o 60% przewyższa całą międzynarodową pomoc dla subsaharyjskiej Afryki.

W 58 przebadanych przez Revenue Watch krajach wydobywa się 85% światowej produkcji ropy naftowej, 90% diamentów i 80% miedzi. Ocenie w poszczególnych krajach podlegały takie obszary jak uregulowania prawne, mechanizmy kontroli, sprawność instytucji rządowych itp. Na satysfakcjonującym poziomie (powyżej 70 punktów) znalazło się 11 krajów (Norwegia, USA, Wielka Brytania, Australia, Brazylia, Meksyk, Kanada, Chile, Kolumbia, Trynidad i Tobago oraz Peru). Poniżej 40 punktów (poziom nieakceptowany) osiągnęło 15 krajów, a dalsze 7 państw nawet poniżej 30 punktów (Birma, Turkmenistan, Gwinea Równikowa, Libia, Katar, Iran i Kambodża).

Jak z tego wynika, bycie bogatym krajem nie oznacza z automatu zajęcia wysokiej pozycji w rankingu−powiedział prezydent Kaufmann, wskazując na przykład Kataru, który zajął dopiero 54 pozycję. Kontynuując swoją wypowiedź Kaufmann wskazał, że „zwiększanie transparentności nie jest tylko i wyłącznie zadaniem dla rządów krajów rozwijających się, ale również dla rządów krajów rozwiniętych, a także dla międzynarodowych koncernów szczególnie tych zajmujących się wydobyciem ropy naftowej”. Poprawa wykorzystania środków pochodzących z wydobycia surowców naturalnych to największe wyzwanie cywilizacyjne nadchodzącej dekady−ocenił Kaufmann.