Z prawami autorskimi nie ma żartów. Kilkakrotnie już pisaliśmy na naszych łamach o różnych aspektach dotyczących szeroko rozumianej dziedziny praw autorskich, tantiem i generalnie ochrony własności intelektualnej. Wydawać by się mogło, że nic nowego w tej dziedzinie nie może zaskoczyć, ale był to błędny pogląd. Otóż, amerykańska firma fonograficzna Universal złożyła właśnie pozew sądowy przeciwko firmom, które dostarczają do amerykańskich więzień tzw. paczki pomocowe.

Okazuje się, że w amerykańskiej rzeczywistości funkcjonują na rynku firmy, które w ramach swojej działalności posyłają do więzień specjalnie skompletowane paczki pomocowe, najczęściej zawierające kosmetyki i żywność. Takie paczki sprzedawane są więźniom po symbolicznych cenach, a wiele z nich zawiera także płyty CD z nagraniami tzw. miksów nagrań (ang. mixtapes) znanych wykonawców np. James’a Brown’a, Eminema, Marvin’a Gaye’a czy Stevie Wondera. Jako oficjalny cel działalności, firmy te podają chęć wyeliminowania kontrabandy w więzieniach. Wbrew pozorom nie jest to jednak działalność charytatywna, gdyż sprzedając niektóre towary po cenach na granicy opłacalności, właściciele firm jednocześnie zarabiają na innych produktach i usługach.

Właśnie płyty CD stały się przedmiotem pozwu złożonego przez Universal do sądu w Kalifornii. Zdaniem prawników Universalu tzw. mixtapes są niczym innym niż kradzieżą własności intelektualnej w postaci bezprawnego kopiowania utworów muzycznych objętych ochroną praw autorskich. Ścieżka dźwiękowa takich płyt rzeczywiście zawiera długie fragmenty popularnych utworów, ale są one twórczo łączone ze sobą przez DJ’a, tak aby tworzyły jedną całość. Te tzw. „przejścia” między utworami i same oryginalne utwory, które są w tym procesie tworzenia muzyki dość istotnie zmieniane, świadczą zdaniem autorów takich nagrań o ich oryginalności w stosunku do wykorzystanego materiału wejściowego. Stąd też, ich zdaniem, nie można mówić o naruszaniu praw autorskich. Na takim gruncie stoi m.in. firma Centric Group, która jest jedną z największych firm pozwanych przez Universal.

Jak udało się dowiedzieć ze źródeł sądowych, Universal wycenił swoje straty na 150 tysięcy dolarów od jednego utworu. Wielu komentatorów czeka na proces sądowy, który zapowiada się o tyle ciekawie, że sąd będzie musiał zmierzyć się z odpowiedzią na pytanie czy miksowanie utworów muzycznych to działalność twórcza czy odtwórcza.