W miniony piątek Volkswagen ogłosił, że podpisał porozumienie o współpracy z Tata Motors. Jak podaje serwis CNBC, niemiecki producent samochodów razem z indyjską spółką motoryzacyjną chcą opracować podzespoły i pojazdy, które zainteresują klientów w ojczyźnie Tata Motors.

India są bardzo trudnym rynkiem zbytu dla producentów samochodów z uwagi na różnorodne trendy dominujące w różnych regionach kraju i szybko zmieniające się preferencje klientów. Najlepiej radzą sobie tam Maruti Suzuki i Hyundai, którzy kontrolują dwie trzecie rynku. Zdaniem specjalisty z firmy Goldman Sachs, Pramoda Kumara, współpraca Volkswagena i Tata Motors może przynieść obu spółkom wzajemne korzyści i poprawić ich pozycję konkurencyjną na Dekanie.

Dla Volkswagena współpraca z indyjskim przedsiębiorstwem będzie szansą na zbliżenie się do klientów oraz zdobycie doświadczenia i wiedzy na temat specyfiki rynku. Będą one tym cenniejsze, że według prognoz ekspertów, na których powołuje się serwis CNBC, jeszcze przed końcem 2020 roku Indie staną się trzecim pod względem wielkości rynkiem zbytu samochodów. Z kolei Tata Motors ma nadzieję zyskać dostęp do nowoczesnych technologii, będących obecnie w posiadaniu niemieckiego partnera, a także usprawnić swoją organizację pracy.

Zgodnie z zapowiedzią, spółki już teraz zamierzają rozpocząć współpracę. Z ramienia koncernu Volkswagen AG, w działania projektowe będzie zaangażowana Skoda. Konkretnym celem partnerstwa jest przede wszystkim opracowanie rozwiązań, które zostaną wprowadzone przez Tata Motors na indyjski rynek już za dwa lata, w 2019 roku.