UPS-największa firma kurierska świata ogłosiła, iż za 5,2 miliarda Euro kupuje swojego holenderskiego konkurenta TNT.

Władze TNT zaakceptowały warunki transakcji, zgodnie z którymi za jedną akcję TNT, UPS zapłaci 9,5 Euro czyli o 54% więcej, niż wynosił kurs akcji TNT w dniu 16 lutego br. (w przeddzień poinformowania przez obie firmy, iż rozpoczynają rozmowy o przejęciu).

W opinii analityków, przejęcie TNT przez UPS świadczy o determinacji amerykańskiej firmy w budowaniu dominującej pozycji na europejskim rynku usług kurierskich.

We wspólnym oświadczeniu obu firm napisano że „efekt synergii z połączenia obu potentatów doprowadzi do powstania globalnej platformy będącej liderem w dziedzinie usług kurierskich o silnej orientacji na potrzeby klienta”.

Powyższe działania UPS nie były zaskoczeniem dla specjalistów zajmujących się branżą usług kurierskich. Amerykańska firma od dawna próbowała wywalczyć mocną pozycję na europejskim rynku, zdominowanym dotychczas przez TNT i niemiecki DHL.

Przejęcie TNT nie tylko zwiększy udziały UPS w europejskim rynku usług kurierskich, lecz także wzmocni ją pod względem infrastruktury, co z kolei przyczyni się do jej dalszego rozwoju. Zgodnie bowiem z danymi zamieszczonymi na stronie internetowej TNT, dysponuje ona w Europie flotą 50 samolotów łączących 65 portów lotniczych. TNT jest też właścicielem ogromnego taboru kołowego będąc obecna w 38 państwach w Europie.

Korzyści z przejęcia TNT nie ograniczają się jednakże tylko i wyłącznie do rynku europejskiego. UPS zdecydowanie wzmocni swoją pozycję w krajach Azji i Pacyfiku, przejmując sieci dystrybucyjne TNT w tym regionie, włączając w to także szczególnie dobrze rozwiniętą infrastrukturę w Chinach.

Działania UPS zmienią układ sił,  jeśli chodzi o transport ładunków z Azji Południowo-Wschodniej do Europy. Dotychczas liderem na tym rynku był niemiecki DHL z udziałem w rynku wynoszącym ponad 30%. Na drugiej pozycji plasował się FedEx z 25% udziałem w rynku. Po przejęciu TNT, udział UPS w rynku wzrośnie do 28%, co od razu da firmie drugą pozycję, tuż za DHL.