Producenci komputerów osobistych mają powody do zmartwień. Jak wynika z danych podanych do publicznej wiadomości w ubiegłym tygodniu, po raz piąty z rzędu spadł kwartalny poziom sprzedaży popularnych kiedyś „pecetów”. To najdłużej trwający spadek w historii.

Według szacunków firmy badawczej Gartner, na które powołuje się BBC, na całym świecie sprzedano w ostatnim kwartale ok. 76 mln sztuk komputerów przeznaczonych do użytku osobistego, czyli o 10,9% mniej niż rok temu. Zdaniem analityków przyczyną takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim rosnąca w szybkim tempie popularność tabletów oraz niskie koszty związane z ich kupnem.

Sytuacja ta jest szczególnie widoczna na rynkach rozwijających się. Według M. Kitagawy z instytutu Gartner, niedrogie tablety stały się narzędziem najchętniej wykorzystywanym w obszarach zarezerwowanych do tej pory dla komputerów osobistych. Oferują bowiem te same podstawowe funkcje, a przy tym ich atrakcyjność cenowa jest znacznie większa.

Analitycy uznali opublikowane wyniki za lepsze niż oczekiwano. Ich zdaniem w najbliższych miesiącach sytuacja producentów pecetów powinna ulec niewielkiej poprawie. W drugiej połowie roku spodziewana jest bowiem lepsza sprzedaż komputerów osobistych. Nie oznacza to jednak, że ich wytwórcy mogą spać spokojnie, gdyż nadal będą się musieli zmierzyć z wieloma wyzwaniami.

Przede wszystkim są nimi spowolnienie gospodarcze w Europie i Chinach, a także słabsza koniunktura w krajach rozwijających się. Ponadto konieczne będzie zmierzenie się z rosnącą konkurencją ze strony producentów tabletów. Samo obniżanie cen nie wystarczy, potrzebna jest nieustająca praca nad atrakcyjnością komputerów osobistych dla użytkowników.