Wszystko wskazuje na to, że popularna brytyjska sieć sklepów z odzieżą dla kobiet w ciąży oraz ubrankami i gadżetami dla małych dzieci, w dalszym ciągu nie znalazła sposobu na rozwiązanie swoich biznesowych problemów. W minionych tygodniach obserwowaliśmy kolejne podejście do przejęcia Mothercare, tym razem ze strony amerykańskiego Destination Maternity, którego oferta opiewała na 266 mln funtów. Propozycja została jednak odrzucona, gdyż – według zarządzających – nie odzwierciedlała prawdziwej wartości firmy. Ich zdaniem jedynie znaczne podwyższenie oferowanej kwoty spowodowałoby, że przejęcie przez Destination Maternity stałoby się „akceptowalne dla udziałowców”.

Minione lata nie były łatwe dla Mothercare, które musiało zmierzyć się z prężnie rozwijającym się handlem internetowym oraz konkurencją ze strony supermarketów. Jak informuje BBC, na rynku brytyjskim, który generuje ok. 70%  sprzedaży firmy, zamknięto 80 punktów handlowych. Rozbudowano natomiast ofertę internetową i odnowiono niektóre ze sklepów stacjonarnych, jednak te ruchy nie uchroniły organizacji przed problemami. W ubiegłym roku zapowiedziano, iż w 2015 r. działalność Mothercare w Wielkiej Brytanii znowu będzie przynosić zyski. W styczniu przesunięto te optymistyczne prognozy na 2017 r.

Ostatnim zainteresowanym kupnem Mothercare było Destination Maternity, które po odrzuceniu oferty postanowiło ją wycofać. Amerykańska sieć posiada 1900 placówek handlowych i jest właścicielem marek A Pea in the Pod oraz Motherhood Maternity. Dyrektor generalny firmy Ed Krell oświadczył, iż jest rozczarowany decyzją udziałowców Mothercare oraz brakiem zaangażowania w dyskusję na temat propozycji ze strony zarządu. Jego zdaniem istnieje bowiem „silne uzasadnienie strategiczne dla połączenia tych wysoce komplementarnych przedsiębiorstw”.

Na początku tego roku nowym szefem Mothercare mianowano Marka Newtona-Jonesa, który przejął rządy w firmie po Simonie Calver’ze. Przez kolejny rok w przedsiębiorstwie pracował będzie obecny dyrektor finansowy Matt Smith. Jego rezygnacja ze stanowiska została przyjęta, jednak firma przez najbliższe 12 miesięcy zamierza poszukiwać następcy. Popularna niegdyś sieć liczy obecnie 1440 sklepów na całym świecie. Czy znajdzie się kupiec oferujący atrakcyjną dla Mothercare cenę za przejęcie?