Raport kwartalny opublikowany przed kilkoma dniami przez firmę Nike, jednego z największych na świecie producentów obuwia, odzieży i akcesoriów sportowych, wzbudził mieszane uczucia inwestorów. Z jednej strony cieszą lepsze niż prognozowane wyniki notowań (trzynastoprocentowy wzrost wartości akcji), a z drugiej strony martwi dwuprocentowy spadek marży brutto.

Reakcją inwestorów na ogłoszony w czwartek raport był ponad trzyprocentowy spadek wartości akcji Nike’a (do 107,42 USD). Jednak rekomendacja Sama Posera analityka Sterne Agee jest pozytywna. Jego zdaniem mimo spadku marży do 43,8% należy wziąć pod uwagę wzrost przyszłych zamówień, który wyniósł 18%. Poser przewiduje, że wartość akcji wzrośnie o 17 USD w stosunku do piątkowego notowania i wyniesie 125 USD, w związku z czym inwestycja w Nike’a jest wskazana.

Poser tłumaczy spadek marży wzrostem kosztów produkcji i osłabioną sprzedażą odzieży w Chinach i Europie Zachodniej. Równocześnie uważa, że zbliżające się Igrzyska Olimpijskie w Londynie spowodują wzrost sprzedaży w tych rejonach. Jak podaje Barclays, każda z pięciu ostatnich Olimpiad przyniosła Nike’owi średnio 24,5% wzrost wartości akcji. Podczas Igrzysk firma często wprowadzała na rynek nowe pomysły i technologie, które później były źródłem ogromnych zysków. Przykładem może być seria butów sportowych Lunar wprowadzona podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, która wygenerowała przychody rzędu 2 mld dolarów.

Tak więc mimo niskiej sprzedaży w Europie Poser przekonuje, że marża powróci do poprzedniego poziomu i w 2013 roku można spodziewać się jeszcze lepszych wyników spółki. Zatem nie pozostaje nic innego jak tylko kupić… jeśli nie akcje, to przynajmniej koszulkę Nike’a.

Źródło: CNBC