W Święta Bożego Narodzenia dwaj główni producenci konsol do gier Microsoft i Sony doświadczyli hakerskiego ataku na swoje strony internetowe. Jak przystało na świat wirtualnych gier i potyczek, nazwa grupy, która dokonała ataku nie mogła być banalna. Komando Jaszczurki, które wzięło na siebie odpowiedzialność za atak nie ujawniło swoich motywów, ale jakie by one nie były, to straty obu producentów, głównie w wymiarze prestiżowym są znaczne.

Atak hakerski nastąpił w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia i nie miał zbyt wyrafinowanego charakteru. Hakerzy posłużyli się metodą Denial of Service, która zakłada „bombardowanie” atakowanego serwera dużą ilością żądań, co w konsekwencji prowadzi do jego zawieszenia. Pomimo użycia tak prostej metody, zarówno Microsoft jak i Sony nie zapobiegły atakowi i w święta klienci obu firm nie mogli logować się na stronach, gdzie można np. prowadzić wirtualne rozgrywki z innymi graczami. Wielu graczy, a szczególnie nowych użytkowników, którzy właśnie na Święta zakupili konsole do gier jako prezenty było tą sytuacją mocno sfrustrowanych. Obie firmy mają ponad 150 milionów aktywnych użytkowników (Microsoft 48 milionów, a Sony 110 milionów). O ile Microsoft w miarę szybko „pozbierał” się po ataku i już w sobotę jego strona Xbox Live działała w miarę stabilnie, to Sony jeszcze dziś nie przywróciło pełnej funkcjonalności wszystkich swoich usług.

Niektórzy komentatorzy próbowali łączyć atak na Sony z głośną sprawą hakerskiego ataku na inną dywizję tej firmy Sony Pictures Entertainment. Jak powszechnie się przypuszcza, za tym drugim zdarzeniem stali hakerzy z Korei Północnej, której władze chciały w ten sposób zapobiec rozpowszechnianiu komedii pt. „Interview”, której głównym bohaterem jest obecny dyktator tego kraju. Okazało się jednak, że nie można łączyć obu tych ataków. W oświadczeniu przesłanym do mediów, jeden z członków Komando Jaszczurki wyjaśnił, iż atak został przeprowadzony dlatego, iż cyt. „po prostu mogliśmy go dokonać.” Ponadto, jak zasugerował mogło chodzić o wykazanie słabości obu tak potężnych firm. Pojawiły się także w cytowanym oświadczeniu motywacje ideologiczne cyt. „czy naprawdę okres Świąt Bożego Narodzenia ma polegać na tym, że dzieci od rana do wieczora grają w sieci? A co z rodzinną atmosferą i wspólnym spędzaniem czasu w rodzinnym gronie?”

Jednoczesny atak na strony Xbox i Playstation z pewnością zaszkodził reputacji zarówno Microsoftu jak i Sony. Nie mniej jednak ta ostatnia firma może doznać poważniejszego uszczerbku. Po pierwsze, Sony nadal nie uporało się do końca ze skutkami ataku. Po drugie, w krótkim okresie czasu jest to już drugi atak na jedną z dywizji firmy i ponownie jest to atak skuteczny. Wielu z nowych użytkowników Playstation po wielu godzinach spędzonych na bezskutecznych próbach podłączenia swoich konsol do sieci, mogło zacząć się zastanawiać czy aby na pewno dokonali właściwego wyboru?