Większość dorosłych nie wyobraża sobie dnia bez tego płynu. Pije się ją rano, na dobry początek, a także o innych porach dnia, by zapewnić sobie zastrzyk kofeiny. Kawa, bo o niej mowa, jest jednym z najpopularniejszych napojów na świecie, co prowadzi do pojawiania się coraz to nowszych rozwiązań w zakresie jej przygotowania. W ostatnich latach na popularności zyskują ekspresy, w których lubiany napój przyrządza się z kapsułek. Ich wielbiciele wskazują na wiele zalet tego sposobu przygotowania. Okazuje się jednak, że ma on jedną, zasadniczą wadę – dobija biznes kawowy.

Dlaczego? Zagadnienie to opisano w artykule na łamach TIME Magazine. Pierwszy problem branży kawowej – maszyny na kapsułki są znacznie bardziej wydajne. Dzieje się tak głównie dlatego, że nie przygotowuje się z ich pomocą dzbanków napoju, a wyłącznie taką ilość, jaka jest potrzebna. Oznacza to, że mniej kawy wylewa się do zlewu. Dzięki temu konsumenci oszczędzają pieniądze, a ponadto mniej odpadów przenika do środowiska naturalnego. Konsekwencją większej wydajności jest jednak mniejsze zapotrzebowanie na kawę.

Tymczasem zapasy ziaren rosną, co prowadzi do spadku cen. W ostatnich latach rentowność branży pozostawiała wiele do życzenia. W tym roku dzięki deszczowej pogodzie w Brazylii, będącej największym producentem surowca, udało się odwrócić trwający dwa lata trend spadkowy. Sprzedaż kawy na rynku detalicznym obniża się, lub w najlepszym wypadku pozostaje płaska. Dotyczy to zarówno kawy w ziarnach, jak i rozpuszczalnej, wyjątkiem są tylko opisywane w artykule kapsułki. W Stanach Zjednoczonych konsumpcja kawy, mierzona liczbą Amerykanów pijących ten napój, spadła z 63% w roku 2013 do 59% w 2014 r.

Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy wymienia się przede wszystkim zmiany w nawykach konsumentów. Po pierwsze, wielu z nich zaczęło zwracać większą uwagę na to co je i pije. W konsekwencji poszukują oni również zdrowszych odpowiedników dla kawy, zamieniając ją np. na herbatę. Po drugie, bardzo ważną cechą produktów staje się łatwość ich przygotowania, przy jednoczesnym zachowaniu określonych standardów jakości. A na tym polu kawa w kapsułkach wypada bardzo dobrze. Czy to oznacza, że niebawem trudno będzie znaleźć w sklepie kawę inną, niż wspomniana?