Żadnemu miłośnikowi sportu nie trzeba tłumaczyć, jak ważnym wydarzeniem są mistrzostwa świata w danej dyscyplinie. Fani siatkówki, lekkoatletyki czy narciarstwa chętnie i tłumnie uczestniczą w tych największych zawodach, pokonując po drodze wiele różnych przeciwności. Jak łatwo się domyślić najczęściej dotyczą one kwestii finansowych. Już niedługo w Brazylii rozpoczną się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Ile trzeba wydać, aby obejrzeć je na miejscu a nie w domu przed telewizorem?

W ciekawym artykule Alanny Petroff dla CNN Money można znaleźć krótkie podsumowanie wyjazdu wraz z informacją, gdzie szukać interesujących ofert. Należy jednak od razu przygotować się, że kibicowanie swojej drużynie narodowej nie będzie tanie. Zapomnieć trzeba również o tzw. ofertach last minute – duże zainteresowanie mistrzostwami doprowadziło do znacznego skoku w taryfach lotniczych i stawkach hotelowych. Jaki kształtują się zatem koszty pobytu kibica na tej imprezie?

Całkowite wydatki mogą być bardzo zróżnicowane. Na szybki wyjazd na jeden lub dwa mecze trzeba wydać ok. 3000 dolarów. Kwota ta zawiera przelot, pobyt w hotelu klasy ekonomicznej, bilety i tzw. kieszonkowe. Natomiast jeśli ulubiona drużyna dojdzie aż do finału w Rio de Janeiro, a kibic chce być zakwaterowany w lepszych warunkach, koszty mogą poszybować do ponad 30.000 dolarów. Opłaty za przelot rosną nieustannie – strona turystyczna Hopper.com szacuje, że średnio bilet lotniczy do Brazylii zdrożał o prawie 40% w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku.

Wyzwaniem jest również znalezienie zakwaterowania – przedstawiciele biur podróży ostrzegają, że większość pokoi w Rio jest zarezerwowana. Doradzają jednak sprawdzanie dostępności miejsc w innych miastach. Standardowo nocleg w hotelu w Rio de Janeiro w czasie mistrzostw kosztuje między 200 a 500 dolarów. W „normalnym okresie” za ten sam pokój trzeba zapłacić 130 dolarów. Pobyt w miejscach bardziej luksusowych to wydatek rzędu 500 dolarów.

Ile kosztują bilety? Według oficjalnej strony internetowej FIFA, międzynarodowi goście zapłacą od 90 dolarów za mecz. Bilety są w dalszym ciągu dostępne, jednak raczej te na początek turnieju. Jeśli ktoś marzy o wejściówce na finał (koszt rzędu blisko 1000 dolarów), na pewno nie kupi jej z legalnego źródła, gdyż są już one dawno wyprzedane. Również pakiety biletowe, mimo zaporowych cen 10.600 dolarów, rozeszły się jak świeże bułeczki.

Do powyższych wydatków należy doliczyć koszty taksówek, przelotów i przejazdów między miastami, w których rozgrywane są mecze, oddalonych od siebie tysiące kilometrów. Specjaliści podkreślają natomiast, że wydatki na żywienie i celebrowanie zwycięstw wybranych drużyn nie powinny nadszarpnąć finansów kibiców. Brazylijczycy znani są bowiem z tego, że świętują na ulicach, a turyści chętnie biorą z nich przykład. Jednak nie wszyscy mieszkańcy cieszą się z nadchodzącej imprezy. Ciekawe, czy uda się przeprowadzić mistrzostwa bez większych zakłóceń w kraju, w którym znaczna część społeczeństwa sprzeciwiała się ich organizacji…