Wybory prezydenckie w USA dopiero w przyszłym roku, ale już teraz wywołują one żywy oddźwięk niemalże na całym świecie. Wbrew pozorom nie chodzi jednak o spekulacje dotyczące głównych kierunków amerykańskiej polityki po wyborze kolejnego prezydenta. To co przyciąga uwagę komentatorów i wywołuje żywe reakcje to wypowiedzi Donalda Trumpa, który kandyduje w tych wyborach a przy okazji znany jest z tego, że swoje poglądy zwykł artykułować bez zbytniego owijania w bawełnę.

Szczerość w ustach polityka może być zarówno zaletą jak i wadą. Czym będzie dla Donalda Trumpa wypowiedź na temat możliwego tymczasowego zakazu wpuszczania na teren USA osób wyznania muzułmańskiego, dopiero się okaże. Są już jednak pierwsze sygnały, że słowa te mogą tym razem dużo Donalda Trumpa kosztować. Okazało się bowiem, że Lifestyle–jedna z największych bliskowschodnich sieci handlowych zdecydowała się na wycofanie z półek swoich sklepów wszystkich towarów wyprodukowanych przez firmy należącego do amerykańskiego miliardera. Lifestyle, która należy do grupy Landmark wycofała produkty firmy Trump Home ze wszystkich swoich sklepów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Katarze, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej. Starty dla Trump Home mogą być jeszcze bardziej dotkliwe, gdyż Landmark jest właścicielem ponad 190 sklepów w całym regionie Bliskiego Wschodu, Afryki i w Pakistanie.

Jak powiedział Sachin Mundhwa–szef grupy Landmark cyt. „z powodu ostatnich wypowiedzi kandytata na prezydenta USA Donalda Trumpa, zdecydowaliśmy o wycofaniu wszystkich towarów firmy Trump Home ze skutkiem natychmiastowym”. Trump Home jest jedną z marek pod jaką Donald Trump sprzedaje luksusowe towary dekoracyjne, głównie na Bliskim Wschodzie. W katalogu firmy można znaleźć m.in. takie przedmioty jak lampka biurowa z antycznym abażurem zdobiona kryształowymi kulkami czy ozdobne pudełko inkrustowane złotem z motywem pawiego ogona wysadzanego brylantami.

Choć ruch firmy Landmark może wydawać się dotkliwy, jest mało prawdopodobne, aby poważnie zaszkodził interesom Donalda Trumpa. Główny obszar jego działalności to luksusowe nieruchomości, pola golfowe czy branża hotelowa, a w tych obszarach trudno spodziewać się masowego bojkotu. Większe kłopoty Trumpowi może sprawić polityczny wydźwięk jego słów na temat muzułmanów. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii już zebrano ponad 100 tysięcy podpisów pod petycją, aby Wielka Brytania zakazała Donaldowi Trumpowi wjazdu na swoje terytorium. Tak duża liczba podpisów oznacza, że zgodnie z prawem, petycję będzie musiał oficjalnie rozpatrzyć brytyjski rząd, co może mieć swój polityczny ciężar gatunkowy.