Polscy miłośnicy kina zapewne dobrze znają multipleksy Cinema City, które są dostępne w blisko dwudziestu miastach naszego kraju. Niebawem zostaną one przejęte przez brytyjską spółkę Cineworld. Na szczęście kinomaniacy nie powinni obawiać się zbyt wielu zmian, natomiast inwestorzy wyraźnie są zadowoleni z tych wiadomości.

Do tej pory Cineworld obsługiwało kina głównie na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii, w tym między innymi dziesięć najbardziej dochodowych multipleksów w regionie. Przejęcie Cinema City International (CCI) jest pierwszym krokiem spółki w kierunku podboju zagranicznych rynków. Tymczasem CCI dysponuje siecią blisko stu multipleksów, z których prawie jedną trzecią stanowią kina w Polsce, zaś pozostałe są zlokalizowane między innymi na Węgrzech, w Bułgarii i w Izraelu. Dlatego też dla brytyjskiego Cineworld przejęcie ekranów dominującego na rynku Europy Środkowo-Wschodniej CCI to znakomita okazja do poszerzenia sieci wpływów – cieszy się szef spółki Anthony Bloom.

Niewątpliwie dla Brytyjczyków to strategiczne posunięcie jest bardzo korzystne, zwłaszcza, że w ubiegłym roku ich największy rywal, Vue Enterainment, wykupił Multikino, drugiego pod względem wielkości operatora kin w Polsce. W rezultacie przejęcia Cineworld będzie dysponowało siecią 201 multipleksów z 1852 ekranami. Równocześnie wartość transakcji opiewa na kwotę około 500 milionów funtów, z czego CCI otrzyma w gotówce nieco ponad 270 milionów funtów, zaś pozostałą część w formie 24,9 proc. udziałów w powstałej w wyniku połączenia sieci kin. Co więcej, poza pakietem akcji, CCI będzie zarządzało dotychczasowymi nieruchomościami.

Warto dodać, że mimo iż Cineworld występuje na London Stock Exchange, notowany od grudnia 2006 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie CCI pozostanie na warszawskim parkiecie. Po ogłoszeniu informacji o przejęciu, wartość akcji spółki zdecydowanie wzrosła i na koniec dzisiejszego notowania wyniosła 35,50 złotych. Równie entuzjastycznie zareagowali inwestorzy w Londynie, gdzie wartość udziałów Cineworld gwałtownie poszybowała w górę zyskując ponad 50 funtów (około 13 proc.).