Hazard, a w szerszym ujęciu, wszelkie rozrywki mające cokolwiek wspólnego z hazardem, są na świecie traktowane jako szczególna forma aktywności gospodarczej. Podmioty zajmujące się tą dziedziną są ściśle kontrolowane przez państwo, a system pozwoleń i koncesji ma z jednej strony zapobiegać negatywnym skutkom hazardu, a z drugiej strony dostarczać odpowiednich wpływów do budżetu. Ostatnie wydarzenia w Chinach pokazują, że tamtejsze władze bardziej przejęły się chyba tą pierwszą funkcją…

W ubiegły piątek rynkiem hazardu i rozrywki w całej Azji wstrząsnęły informacje o aresztowaniu w Chinach 18–stu pracowników australijskiego potentata w branży rozrywkowej, firmy Crown Resorts. Ten operator szeregu kasyn i salonów gier jest jedną z największych tego typu firm działających na rynkach azjatyckich. Szef firmy James Packer potwierdził fakt aresztowania trzech obywateli Australii oraz piętnastu chińskich pracowników firmy. Wśród aresztowanych Australijczyków jest wysoki rangą członek zarządu, odpowiedzialny za dział VIP International. To właśnie ta odnoga firmy, która dba o przyciąganie najbogatszych klientów, generuje większość zysków Crown Resorts.

W rezultacie powyższych wydarzeń, na poniedziałkowej sesji australijskiej giełdy ceny akcji Crown Resorts spadły aż o 13,9%. Ucierpiały także inne firmy z branży hazardowej. Przykładowo, operator kasyn Sands China, a także Galaxy Entertainment i MGM China odnotowały spadki na giełdzie w Hong Kongu o około 3%. Z kolei australijska firma Star Entertainments została przeceniona o blisko 4% na giełdzie w Sydney.

Jak się spekuluje, przyczyną działań chińskich władz była nasilająca się w tym kraju walka z hazardem. Według chińskiego prawa, hazard jest tam praktycznie zakazany, za wyjątkiem niewielkich enklaw tej rozrywki położonych w Makao. Coraz więcej bogatych Chińczyków szuka więc możliwości, aby oddawać się nielegalnej grze poza granicami kraju. W zeszłym roku głośna była sprawa aresztowania 13–stu południowokoreańskich menedżerów różnego rodzaju kasyn, których chińskie władze oskarżyły o nakłanianie tamtejszych obywateli do turystyki hazardowej. Sprawa Crown Resorts wpisuje się w podobny schemat działania.