Bardzo ciekawy przypadek rozpatrywał w ostatnim czasie Europejski Trybunał Sprawiedliwości z powództwa jednej z mieszkanek Niemiec. Otóż, kwestią która była rozstrzygana było prawo do otrzymania rekompensaty za niewykorzystany urlop pracownika, który zmarł.

Cała historia zaczęła się od poważnej choroby męża wymienionej obywatelki Niemiec. Po ośmiu miesiącach przebywania na zwolnieniu lekarskim jej mąż niestety zmarł, a pracodawca (jedna z wielkich sieci handlowych) odmówiła wdowie wypłaty rekompensaty za niewykorzystany urlop jej męża. Argumentowano, iż z chwilą śmierci pracownika umowa o pracę jest z mocy prawa rozwiązywana, a więc po tym okresie nie przysługują rodzinie zmarłego żadne przywileje. Stanowisko to podzielił niemiecki sąd. W całej sprawie chodziło o rekompensatę za 140 dni niewykorzystanego urlopu, co oznaczałoby konieczność wypłaty około 16 tysięcy euro.

Po wyroku niemieckiego sądu nastąpiło odwołanie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który rozstrzygnął sprawę na korzyść powódki. Sędziowie ETS wskazali, iż zgodnie z dyrektywą EU dotyczącą czasu pracy, które to prawo ma pierwszeństwo przed krajowymi regulacjami, pracownik nabiera prawa do urlopu z początkiem roku kalendarzowego i nie wygasa ono nawet po jego śmierci. Jak wyjaśnia Matthew Tom z kancelarii prawniczej Candey LLP cyt. „prawo do urlopu oznacza nie tylko możliwość jego wykorzystania w trakcie trwania umowy o pracę, ale także prawo do finansowej rekompensaty za dni niewykorzystane po zakończeniu takiej umowy. Tak de facto urlop jest więc pewnego rodzaju długiem pracodawcy wobec pracownika, który powstaje z chwilą podpisania umowy o pracę, a może zostać spłacony w naturze lub gotówką. Stąd także płynie wniosek, że podobnie jak inne zobowiązania i aktywa, może on być dziedziczony przez rodzinę i podlegać prawu do realizacji nawet po śmierci pracownika”. Właśnie na taką interpretację prawa wskazali sędziowie ETS, nakazując pracodawcy wypłatę rekompensaty za niewykorzystany urlop. Co bardzo istotne, rozstrzygnięcie ETS jest precedensowym wyrokiem w skali całej EU i daje nadzieję, że w podobnych przypadkach sądy będą zajmować podobne stanowisko.