Wrzesień nie tylko oznacza koniec wakacji, inwestorom może słusznie kojarzyć się ze spadkami na giełdzie. Od 1896 roku wrzesień jest miesiącem, w którym indeks Dow Jones jest najniższy w roku. W 1931 roku odnotowano nawet 31% spadek wartości indeksu.

Dow Jones Industrial Average (DJIA) jest jednym z podstawowych indeksów opisujących sytuację na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku (NYSE) i NASDAQ. Podobnie jak indeks WIG20 obejmuje dwadzieścia największych spółek notowanych na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, Dow Jones opiera się na notowaniach trzydziestu największych przedsiębiorstw amerykańskich, wśród których są między innymi Coca-Cola, General Electric, Hewlett-Packard, Johnson & Johnson, JP Morgan i McDonald’s.

Od ponad wieku wartość tego indeksu spada we wrześniu średnio o 1%! Porównanie przeciętnych wartości indeksu Dow Jones w poszczególnych miesiącach wskazuje, że od 2000 roku w ostatnim miesiącu trzeciego kwartału należy się spodziewać o ponad 2% niższych notowań i jest to najmniej korzystny okres dla inwestorów. Z tych samych obserwacji wynika, że październik pozwala odrobić wrześniowe straty, a średni wzrost indeksu z ubiegłych jedenastu lat wyniósł 1,86%.

Wrześniowe spadki dotyczą również innych indeksów giełdowych – od ponad dekady indeks S&P 500 (wskaźnik Standard & Poor’s) także traci w tym miesiącu średnio 1% procent wartości. Dow Jones w ostatnim notowaniu w sierpniu wyniósł niemal 13 091 punktów. Czy na koniec miesiąca należy się spodziewać wartości sporo niższej od 13 000 punktów? Zgodnie ze statystykami tak, ale giełda to nie tylko statystyki…

***

Komentarz (29.09.2012 r.)

Minął wrzesień i w tym roku inwestorzy mogą być zadowoleni z giełdowych wzrostów, które przyniósł – na koniec miesiąca Dow Jones zdecydowanie przekroczył wartość 13 400 punktów. Pozytywne nastroje na światowych giełdach były spowodowane głównie oświadczeniami FED (System Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych) i EBC (Europejski Bank Centralny) dotyczącymi planów wykupu obligacji.