Jeszcze jakiś czas temu, możliwość goszczenia igrzysk olimpijskich była obiektem pożądania włodarzy wielu miast. Wiązało się to bowiem z olbrzymim splendorem i szumem medialnym. Okazuje się, że teraz organizacja olimpiady kojarzy się przede wszystkim z olbrzymimi kosztami i problemami. Pewnie dlatego z wyścigu o bycie gospodarzem największego na świecie wydarzenia sportowego wycofują się kolejne miasta. Do tego grona dołączył ostatnio Rzym, który, w obawie o swój budżet, anulował kandydaturę do organizacji Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku.

Wcześniej z wyścigu wycofał się Hamburg. Również niewiele miast chciało organizować zimowe igrzyska zaplanowane na 2022 r. Ostatecznie gościć je będzie Pekin, natomiast z kandydowania zrezygnowały w międzyczasie Sztokholm i Kraków. Na portalu CNN Money opublikowano artykuł na temat problemów ze znalezieniem miast goszczących największe imprezy sportowe. Jako główną przyczynę takiego stanu rzeczy wskazuje się na konieczność poniesienia olbrzymich kosztów związanych ze stworzeniem czy modernizacją infrastruktury. Dotyczy to nie tylko obiektów sportowych, ale również dróg, środków transportu czy miejsc noclegowych dla zawodników i kibiców. Do tego dochodzą miliardowe wydatki na zapewnienie bezpieczeństwa w trakcie igrzysk.

Większość z tych kosztów obciąża kieszenie podatników w danym kraju. Przedstawiciele miast goszczących imprezy sportowe przekonują, że zyski ze sprzedaży biletów, a także stworzenia nowych miejsc pracy w budownictwie i turystyce sprawiają, iż bilans z organizacji olimpiady kończy się na plusie. Jednak ekonomiści są dużo ostrożniejsi w wygłaszaniu takich stwierdzeń. Przywołują m.in. przypadek Montrealu, czyli gospodarza Letnich Igrzysk Olimpijskich w 1976 roku. Niegospodarność i przekroczenie planowych kosztów sprawiły, że miasto zakończyło olimpijską przygodę z długiem w wysokości 1,5 mld dolarów, który spłacono dopiero w 2006 r.

Ale „igrzyska pod kreską” to nie tylko przypadek Montrealu. Naukowcy z Oxfordu dowiedli, że przekroczone koszty to norma wśród miast goszczących olimpiadę. W przyszłym roku Komitet Olimpijski ma wybrać gospodarza Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2024 r. Wśród kandydatów zostały już tylko Budapeszt, Paryż i Los Angeles. Nie wiadomo jednak, czy pozostaną w grze aż do końca, czy – tak jak Rzym – zrezygnują z goszczenia tego wydarzenia. A co będzie z kolejnymi olimpiadami?