Gdzie jak gdzie, ale w japońskiej kulturze bardzo żywe są tradycje silnego jednoosobowego przywództwa i związanej z nim niemal nieograniczonej odpowiedzialności. Te tradycyje wywodzące się jeszcze z kodeksu samurajskiego silnie kształtują kulturę korporacyjną japońskich firm, gdzie szacunek i bezwzględne posłuszeństwo dla przełożonego to podstawowy wymóg.

W tego typie kulturze, szefowie firm biorą na siebie pełną odpowiedzialność za podejmowane decyzje, a porażka oznacza pożegnanie ze stanowiskiem i odejście w niesławie. Nic dziwnego więc, że niektórzy nie wytrzymują ogromnej presji i ulegają pokusie nie zawsze legalnych działań, aby tylko polepszyć wynik finansowy kierowanej przez siebie firmy. Tak też stało się w przypadku japońskiego giganta technologicznego Toshiba, którym w ubiegłym roku wstrząsnął skandal finansowy. Okazało się, że przez sześć kolejnych lat szefostwo Toshiby manipulowało danymi księgowymi, dzięki czemu wykreowano sztuczną nadwyżkę zysku koncernu w wysokości 1,22 miliarda dolarów. Kiedy skandal wyszedł na jaw, szef koncernu Hisao Tanaka natychmiast opuścił swoje stanowisko, a stery koncernu przejął tymczasowo szef rady nadzorczej Masashi Muromachi. Toshiba została także ukarana rekordową karą wysokości ponad 50 milionów dolarów.

W specjalnym oświadczeniu dla mediów Toshiba poinformowała, że nowym szefem koncernu został Satoshi Tsunakawa, który do tej pory kierował dywizją firmy zajmującą się rozwijaniem technologii medycznych. Tsunakawa nie był zamieszany w ujawniony skandal, a na swoim dotychczasowym stanowisku osiągał bardzo dobre wyniki. Tymczasowo kierujący Toshibą Masashi Muromachi objął stanowisko specjalnego doradcy zarządu firmy, a nowym szefem rady nadzorczej został Shigenori Shiga. Wszystkie te zmiany musi jeszcze zatwierdzić walne zgromadzenie akcjonariuszy, które odbędzie się w czerwcu.

Toshiba poinformowała również, że spodziewany wynik finansowy koncernu za 2015 rok będzie ujemny, a strata wyniesie ponad 5 miliardów dolarów. Wdrażany właśnie program restrukturyzacyjny oznaczać będzie redukcję personelu o 14 tysięcy. Obecnie Toshiba zatrudnia ponad 200 tysięcy pracowników na całym świecie. W ramach programu naprawczego japoński koncern sprzedał Canonowi za 4 miliardy dolarów swoją dywizję zajmującą się technologiami medycznymi. Toshiba powstała w 1875 roku i jest znana między innymi z tego, że jako pierwsza firma na świecie zaczęła w 1985 roku masową produkcję laptopów dla użytkowników indywidualnych.