Wielkie spółki często marzą o tym, aby jak najlepiej zrozumieć swoich klientów i ich potrzeby. Niektóre z nich uciekają się do niekonwencjonalnych metod poznania perspektywy klienta. Przykładem jest nowy pomysł władz Facebooka, które postanowiły ograniczyć swoim pracownikom… prędkość Internetu.

Idea tak zwanych „Wtorków 2G” ma pomóc pracownikom najpopularniejszego serwisu społecznościowego zrozumieć, jak działa Facebook w krajach rozwijających się, gdzie wolne połączenie internetowe jest codziennością. Pracownicy nie będą zmuszani do korzystania z wolnego internetu, ale podczas próby połączenia z portalem będą pytani, czy godzą się na ograniczenie prędkość do 2G na godzinę. Dla wyjaśnienia, 2G oznacza technologię GSM, z której korzystano przed erą smartfonów, gdy dane pakietowe nie były jeszcze w powszechnym użyciu.

Eksperyment wydaje się przydatny, jednak pracownicy muszą pamiętać, że w Indiach czy Afryce, wolny Internet nie jest wyborem lecz jedyną możliwą opcją. Z tego powodu innowacyjny pomysł może nie rozbudzić wystarczająco empatii pracowników. Mimo to akcja może pomóc inżynierom, przyzwyczajonym do korzystania z łączy o pokaźnej przepustowości, w uświadomieniu sobie i zrozumieniu trudności, z jakimi borykają się miliony użytkowników Facebooka. Dzięki temu będą w stanie dostarczyć jeszcze lepsze produkty i rozwiązania.

Warto wspomnieć, że oprócz poprawienia jakości usług dla dotychczasowych użytkowników, serwis prowadzi prace mające na celu podłączenie do sieci jak największej liczby ludzi na całym świecie. W ramach tej inicjatywy Facebook planuje wykorzystać szerokopasmowe satelity by dostarczyć Internet mieszkańcom Afryki Subsaharyjskiej. Globalna łączność internetowa jest bardzo istotna dla założyciela i CEO spółki, Marka Zuckerberga i jeżeli uda się zrealizować zamiary, Internet w Czarnej Afryce będzie dostępny już w drugiej połowie 2016 roku.