Od dłuższego już czasu przyglądamy się na łamach naszego portalu procesom związanym z rosnącą świadomością polityków, że dotychczasowe rozwiązania podatkowe dotyczące wielkich międzynarodowych korporacji nie zdają już egzaminu. Opisywaliśmy szczególnie aktywną na tym polu Wielką Brytanię, która wydała prawdziwą wojnę wielkim koncernom, które unikały płacenia podatków na Wyspach Brytyjskich. Teraz przyszedł czas na Unię Europejską.

Już kilka dni po wybuchu afery tzw. Panama Papers, Komisja Europejska ogłosiła plany wprowadzenia nowego prawa, które zakłada, że wielkie międzynarodowe będą zmuszone składać doroczne raporty dotyczące m.in. tego ile i w którym kraju członkowskim UE zapłaciły podatku dochodowego. Dla wielbicieli teorii spiskowych to jasny dowód na to, że rozmiary afery Panama Papers są na tyle duże, że aby uspokoić opinię publiczną, politycy musieli szybko coś zaproponować. Z opinią taką nie do końca zgadza się Brytyjczyk Lord Jonathan Hill, który pełni funkcję komisarza UE ds. stabilności finansowej i usług finansowych. Lord Hill stwierdził cyt. „to od dawna przygotowywana i dobrze przemyślana, choć zarazem bardzo ambitna propozycja, której celem jest zwiększenie transparentności podatkowej dużych koncernów. Ostatnie wydarzenia związane z aferą Panama Papers tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że idziemy słuszną drogą”. Lord Hill podkreślił także, że impulsem do rozpoczęcia prac nad nowym prawem były uzgodnienia podjęte podczas ostatniego szczytu G20, gdzie dyskutowano m.in. kwestie unikania lub minimalizowania należności podatkowych przez międzynarodowe korporacje. Szczegóły nowej dyrektywy UE mają zostać zaprezentowane jutro, ale już teraz wiadomo, że będą one dotyczyć wszystkich firm, których roczny obrót przekracza 750 milionów euro.

Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem, szczegółowe raporty dotyczące ile podatków w jakich krajach UE zostało zapłacone, muszą być składane jedynie przez banki, firmy wydobywcze i firmy zajmujące się gospodarką leśną. Po wejściu w życie nowych przepisów, obowiązek ten będzie praktycznie wszystkich największych firm działających na terenie UE. Koncerny będa musieć podawać takie dane jak obrót, przychody, zysk czy sumę zapłaconych podatków. Ocenia się, że objęte tym obowiązkiem firmy dostarczają 90% wszystkich wpływów budżetowych w skali UE pochodzących z podatków od działalności gospodarczej.