Wszystko wskazuje na to, że problemy z nowym modelem Galaxy Note 7 nie wpłynęły negatywnie na rynkową pozycję Samsunga. Na pewno nie w Afryce, gdzie południowokoreański producent bryluje w rankingu najbardziej podziwianych marek.

Jak donosi CNN, Samsung zajął pierwsze miejsce w rankingu topowych marek Brand Africa’s 2016/17. Kryzys wywołany usterką Galaxy Note 7 został przekuty w sukces, ponieważ afrykańscy klienci docenili postawę spółki oraz jakość obsługi klientów, zwłaszcza w trudnej sytuacji. Dzięki temu ocena marki wzrosła w stosunku do zeszłorocznego rankingu o 13 procent. Wśród innych cenionych w Afryce marek znalazły się Nike, Adidas, Coca-Cola, Apple, LG, Nokia i Toyota. Największy skok w porównaniu do 2015 roku odnotowało francuskie przedsiębiorstwo, Lacoste.

Podczas gdy międzynarodowe koncerny zyskują w oczach klientów, rodzime marki tracą. Specjaliści spekulują, że negatywna percepcja afrykańskich marek jest rezultatem spowolnienia gospodarczego, którego doświadcza Czarny Kontynent. Tylko 16 afrykańskich marek znalazło się w czołowej setce klasyfikacji, co stanowi 30 proc. spadek w porównaniu do roku 2015. Ponadto, tylko dwie z nich uplasowały się w pierwszej dwudziestce. Najlepiej wypadła południowoafrykańska firma telekomunikacyjna MTN, która zajęła 9 miejsce.

W tym roku afrykańskie marki wypadły najgorzej w badaniu, które Brand Africa prowadzi od 2011 roku w 19 krajach afrykańskich. W pierwszej setce znalazły się aż 42 marki z Europy, 25 ze Stanów Zjednoczonych i 17 z Azji. Chociaż rozwój przedsiębiorczości w Afryce nabiera tempa, konkurowanie o renomę z globalnymi markami wciąż jest prawdziwym wyzwaniem.