Dobra promocja może zdziałać cuda! Przekonała się o tym sieć restauracji KFC, która osiągnęła nadspodziewanie dobre wyniki na chińskim rynku, dzięki intensywnej kampanii reklamowej firmowego kubełka. BBC podaje, że to właśnie zainteresowanie kubełkiem ze skrzydełkami kurczaka przyniosło znaczny wzrost sprzedaży.

Yum Brands, właściciel marki KFC, poinformował o 8 proc. wzroście zysku wygenerowanego w Chinach. W pierwszych trzech miesiącach 2016 roku, spółka wypracowała zysk w wysokości 391 milionów dolarów. Sprzedaż porównywalna, której podstawą jest zestawienie bieżących rezultatów osiągniętych przez restauracje działające przez co najmniej dwanaście miesięcy z rezultatami zeszłorocznymi, zwiększyła się o 6 procent. Wyniki ten zaskoczył nie tylko inwestorów (akcje notowanego na NYSE Yum Brands zyskały około 4 proc.), ale przede wszystkim ekspertów, którzy przewidywali jedynie 2,1 proc. wzrost sprzedaży w Państwie Środka.

Yum Brands, który jest również właścicielem sieci Pizza Hut i Taco Bell, jest najpotężniejszą zachodnią marką na chińskim rynku restauracji. Równocześnie konkurenci, w tym McDonald’s, nieustannie walczą o swój udział w rynku. W związku z tym spółka ma zamiar wydzielić przedsiębiorstwo, które zajmie się zarządzaniem blisko 7 tysiącami restauracji wyłącznie w Chinach. Operacja ma zostać sfinalizowana przed końcem 2016 roku, a w jej efekcie Yum Brands będzie mógł w pełni skoncentrować się na poprawie rentowności amerykańskich restauracji.

Greg Creed, szef Yum Brands, cieszy się, że promocja popularnego kubełka, zintensyfikowana w okresie Chińskiego Nowego Roku, który świętowano 8 lutego, przyniosła tak znakomite efekty. Jego zdaniem sukces osiągnięty na początku roku, dobrze wróży na przyszłość, tym bardziej że plany spółki są ambitne.