Wbrew pojawiającym się co jakiś czas informacjom o problemach na azjatyckich rynkach nieruchomości, inwestycje w tym regionie nadal wydają się być dobrym pomysłem. Co ciekawe, zamiast skupiać się lokalizacjach takich jak rozgrzane do czerwoności centrum biznesu Hongkong, inwestorzy preferują miejsca pokroju Dżakarty. Ta rozwijająca się w szybkim tempie stolica Indonezji, w 2013 roku ma stać się potęgą na rynkach nieruchomości Azji.

W świetle raportu „Emerging Trends In Real Estate Asia-Pacific 2013” przygotowanego przez PricewaterhouseCoopers oraz Urban Land Institute, rynek nieruchomości w tym regionie zaczyna charakteryzować pewien zaskakujący trend – coraz atrakcyjniejsze inwestycyjnie stają się tereny poza najbardziej cenionymi do tej pory metropoliami. Wzrasta zainteresowanie miastami takimi jak Kuala Lumpur czy Bangkok. Dzięki temu uplasowały się one w sporządzonym rankingu atrakcyjnych lokalizacji wyżej niż Hong Kong i Tokio.

Specjaliści PwC uważają, że indonezyjskie postępy na płaszczyźnie ekonomicznej w ostatnich latach wywarły duże wrażenie na zagranicznych inwestorach, co uczyniło Dżakartę najatrakcyjniejszym rozwojowo miastem w rankingu. Stopy procentowe i inflacja w Indonezji znajdują się pod kontrolą, podczas gdy produkt krajowy brutto rośnie około 6,5% rocznie. Liczba zagranicznych inwestycji zwiększyła się o 39% w pierwszej połowie tego roku. W efekcie zwiększonego popytu ze strony miejscowych i zewnętrznych inwestorów, ceny najmu w trzecim kwartale wystrzeliły w górę o 29% w porównaniu do roku poprzedniego. Dzięki takim wynikom Dżakarta awansowała o 10 pozycji w porównaniu do raportu z 2011 roku. Mimo to transakcje biznesowe nie są tam łatwe. PwC ostrzega przed trudnościami ze znalezieniem niedrogich kredytów, godnych zaufania miejscowych partnerów oraz przed często niejasnymi przepisami związanymi z własnością ziem.

Szanghaj, który zajął 2. miejsce, od dawna postrzegany jest jako centrum finansowe Chin. Raport podaje jednak, że obcokrajowcy nie są już tacy chętni do nabywania własności w tym mieście, ze względu na wysokie ceny i wysycenie rynku. Z kolei Singapur zaliczył spadek z 1. miejsca na 3. Miasto swą nadal wysoką pozycję zawdzięcza nieograniczonej liczbie projektów inwestycyjnych i ciągle rosnącej ilości wysokiej jakości przestrzeni biurowych. Jednak i tutaj rynek zaczął tracić pęd z powodu nadmiaru dostępnych nieruchomości, które świecą pustkami w związku ze zmniejszeniem zatrudnienia w miejscowym sektorze finansowym. Mimo to popyt na singapurskie własności utrzyma się w 2013 roku na wysokim poziomie.

W centrum zainteresowania zaczyna znajdować się Kuala Lumpur, oferujące konkurencyjny i stabilny rynek nieruchomości z dużymi możliwościami inwestycyjnymi. Podczas gdy większość azjatyckich rynków zaliczyła w trzecim kwartale 2012 roku spadek obrotów, stolica Malezji pozostała wyjątkiem. Długoterminowe perspektywy rozwoju handlu w tym regionie są w stanie przyciągnąć zagranicznych inwestorów, szczególnie w związku z sukcesem rządowego programu przemian ekonomicznych.

Dopiero na 13. miejscu znalazło się Tokio, dla którego ranking jest zaskakująco nieprzychylny. Mimo to wielu inwestorów nadal widzi potencjał w japońskiej logistyce, a samo Tokio od dawna postrzega jako wabik dla światowego biznesu. Najsłabiej ocenianym miastem jest Osaka, która zajęła najniższe miejsca w większości sondażowych kategorii. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest nadmiar nowych powierzchni biurowych, który jest nieadekwatny do zainteresowania inwestorów obawiających się niskiego popytu w mniejszych aglomeracjach.

W raporcie „Emerging Trends In Real Estate Asia-Pacific” omówiono rynki nieruchomości regionów znajdujących się w okolicach zachodniej części Oceanu Spokojnego (wschodnia Azja, południowo-wschodnia Azja oraz Australia z Oceanią). Ocen dokonano biorąc pod uwagę perspektywy inwestycyjne oraz rozwojowe w obszarze nieruchomości. Raport bazuje na opiniach ponad 400 specjalistów branżowych, w tym inwestorów, deweloperów, finansistów, maklerów, zarządców nieruchomości i konsultantów.

Pierwsza piętnastka rankingu przedstawia się następująco: Dżakarta (1), Szanghaj (2), Singapur (3), Sydney (4), Kuala Lumpur (5), Bangkok (6), Pekin (7), Chongqing, Tiencin, Shenyang (8), Taipei (9), Melbourne (10), Hong Kong (11), Manila (12), Tokio (13), Seul (14), Kanton (15).