Współzałożyciel Twittera, Biz Stone, radzi Facebookowi udostępnienie płatnej wersji portalu, która będzie wolna od reklam. Zdaniem Stone’a wystarczy, że miesięczna opłata wyniesie 10 dolarów, a przychody spółki i równocześnie satysfakcja użytkowników największego portalu społecznościowego zdecydowanie wzrosną.

Stone tłumaczy, że chociaż do tej pory portale społecznościowe nie wykorzystywały możliwości zarabiania na tak zwanych kontach premium, model płatnych kont doskonale sprawdza się w przypadku Hulu czy Netflixa, czyli serwisów oferujących dostęp do muzyki i programów telewizyjnych. Próby pobierania opłat za korzystanie z rozbudowanych kont podjął już LinkedIn, którego użytkownicy mogą liczyć na dodatkowe funkcje czy udoskonaloną wyszukiwarkę za minimum 20 dolarów miesięcznie.

Według szacunkowych obliczeń Stone’a, 85% przychodów Facebooka jest generowanych dzięki reklamom, zaś pozostała część pochodzi między innymi z opłat za użytkowanie gier i w przeliczeniu na jednego użytkownika wynosi 65 centów. Z kolei w pierwszym kwartale bieżącego roku na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady przychód z reklam w przeliczeniu na użytkownika wyniósł 2,85 dolarów, natomiast w pozostałych rejonach świata wartość ta jest jeszcze niższa. Jeśli jednak 10% Facebook’owiczów w zamian za brak reklam, wybrałoby płatną wersję portalu i zapłaciłoby 10 dolarów miesięcznie, każdego miesiąca do budżetu spółki wpłynęłoby około miliard dolarów.

Część specjalistów już wcześniej sugerowała Facebookowi tego rodzaju rozwiązanie, jednak za względu na autorytet i sukcesy Stone’a, jego rady traktowane są z większą powagą. Warto też zauważyć, że być może taki model sprawdziłby się za Oceanem, ale prawdopodobnie niewielu użytkowników z Polski zdecydowałoby się na uiszczanie opłat za korzystanie z portalu.

Czy chciałbyś/chciałabyś korzystać z płatnej wersji Facebooka w zamian za brak reklam?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading …