Czy zastanawiałeś się kiedyś młody Czytelniku, które z produktów przeznaczonych dla dzieci sprzedają się najlepiej? W sklepach dziecięcych naszą uwagę w pierwszej kolejności zwracają duże przedmioty: wózki, łóżeczka czy foteliki. Gdy zastanowimy się dłużej, pewnie wskażemy butelki, smoczki lub zabawki. To prawda, te produkty sprzedają się bardzo dobrze, ale jedną z największych dynamik sprzedaży cieszą się obecnie urządzenia do szeroko rozumianej opieki nad dziećmi.

Dbanie o nowo narodzone dziecko to dla każdej mamy ogromne wyzwanie, szczególnie jeżeli jest to pierwszy potomek. Wydawałoby się, że noworodek wymaga wyłącznie regularnego karmienia i zmiany pieluszek. Okazuje się, że wielu mamom nawet te podstawowe czynności sprawiają sporo kłopotów. Na szczęście z pomocą młodym rodzicom przychodzi dzisiaj nowa technologia czyli na przykład aplikacja Baby Connect. Program ten pozwala zapisywać istotne informacje dotyczące karmienia piersią, zmiany pieluszki czy czasu snu. Dzięki wprowadzonym danym, mamy nie muszą więcej zastanawiać się nad tym, którą piersią poprzednim razem karmiły swoje maleństwo i jak długo to trwało. Jedną z zalet aplikacji do monitorowania karmienia piersią jest to, że wszystkie zarejestrowane dane mogą być automatycznie synchronizowane na różnych urządzeniach i można skonfigurować alarmy, które pomogą zaplanować dzień. Aplikacja cieszy się ogromną popularnością, nic więc dziwnego, że znajduje wielu naśladowców i gwałtownie wzrasta ilość programów, które oferują podobne funkcjonalności i które można dzisiaj wyszukać w sieci. Przewiduje się, że rynek tego typu aplikacji i urządzeń wzrośnie z 36 milionów dolarów w 2015 roku do blisko 250 milionów dolarów do roku 2020. W 2016 r. karmienie piersią było drugą najszybciej rozwijającą się kategorią w witrynie Amazon.com w sektorze produktów dla niemowląt. Pierwsze miejsce w tym rankingu zajęły przenośne łóżeczka. Według badań konsultingowych Trefis.com, rynek opieki nad dziećmi wzrośnie z 11 mld USD w tym roku do ponad 13 mld USD w 2021 roku.

Stare przysłowie powiada: potrzeba matką wynalazków. Jak myślicie czy na rynku dóbr dla niemowląt jest jeszcze miejsce na kolejny wynalazek, czyli nowy biznes i kolejne miliony obrotu?