Nadchodzi największa w historii transakcja na rynku farmaceutycznym! Amerykański potentat Pfizer dobił targu z producentem botoksu, firmą Allergan. Wartość transakcji to 160 mld dolarów. Dzięki fuzji i przeniesieniu siedziby do Dublina, gdzie rezyduje Allergan, Pfizer będzie mógł uniknąć płacenia wysokich podatków w Stanach Zjednoczonych. Połączona spółka będzie największym na świecie producentem leków według wielkości sprzedaży. Jak na zapowiedź przejęcia zareagowali amerykańscy politycy?

Hillary Clinton, prawdopodobna kandydatka w wyborach prezydenckich ze strony demokratów oświadczyła, iż tego typu ruchy „pozostawiają podatników z pełnym obciążeniem podatkowym”. Jednocześnie wezwała Waszyngton do upewnienia się, że największe firmy ponoszą sprawiedliwe obciążenia podatkowe. Z kolei senator Bernie Sanders stwierdził, że transakcja jest katastrofą dla konsumentów i umożliwia kolejnemu amerykańskiemu gigantowi ukrywanie zysków poza granicami kraju.

Jak donosi BBC, połączona firma będzie nazywać się Pfizer Plc. Jeśli przedsiębiorstwa otrzymają zgodę organów regulacyjnych w Stanach Zjednoczonych i Europie, proces konsolidacji powinien zakończyć się w drugiej połowie 2016 roku. W ciągu pierwszych trzech lat, połączenie ma przynieść oszczędności w wysokości 2 mld dolarów. Szef Pfizera Ian Read powiedział, że „połączenie umożliwi stworzenie wiodącej firmy farmaceutycznej, zdolnej do prowadzenia badań, odkryć oraz dostarczania większej liczby leków i terapii dla większej liczby ludzi na całym świecie”.

Pfizer zaoszczędzi na podatkach korporacyjnych – w USA płacił je według stawki 35%, w Irlandii wynosi ona 12,5%. Co z połączenia będzie miał Allergan? CEO Brent Saunders przekonuje, iż „otwiera ono przed firmą kolejny rozdział udanej transformacji oraz daje możliwość działania na znacznie większą skalę i korzystania z większych zasobów”. Wcześniej Pfizer próbował dojść do porozumienia z AstraZeneca, ale jego oferta została odrzucona, ze względu na rzekome zaniżenie wartości brytyjskiej grupy farmaceutycznej.