Dla niewielkich przedsiębiorstw problemem często stają się trudne do ściągnięcia należności. Opieszałe opłacanie faktur przez klientów powoduje brak płynności, a nawet upadek małych zakładów. Sposobem na uporanie się z nieterminowym regulowaniem należności jest między innymi wykorzystanie nowej aplikacji Zapper Scan-to-Pay. Czy nowe formy płatności rzeczywiście pomogą przedsiębiorcom?

Wyniki badań przeprowadzonych przez Federację Małych Firm (ang. Federation of Small Businesses, FSB) w styczniu tego roku w Wielkiej Brytanii sugerują, że ponad połowa z uczestniczących w ankiecie 8 tysięcy przedsiębiorstw odnotowała w ciągu minionych 12 miesięcy opóźnione płatności ze strony klientów. Z kolei według giganta w branży oprogramowania księgowego, Sage, prawie dwie trzecie brytyjskich spółek było zmuszonych czekać na wpłaty ponad 90 dni, zaś łączna wartość nieopłaconych i zaległych faktur jest szacowana na 9,1 miliardów dolarów. Przedstawiciel FSB przekonuje, że opóźnienia w płatnościach są szczególnie niekorzystne dla małych przedsiębiorców, a ich negatywny wpływ przekłada się na spadek rentowności, zalegające zobowiązaniach wobec dostawców i osłabienie potencjalnego wzrostu.

Z pomocą przedsiębiorcom przybywają twórcy aplikacji, które ułatwiają realizację płatności. Jedną z nich jest Zapper Scan-to-Pay. Dzięki pomysłowemu rozwiązaniu, wystarczy, że przedsiębiorca umieści na swoich fakturach specjalnie utworzony kod QR (ang. Quick Response, Szybka Odpowiedź), a klient zeskanuje go za pomocą swojego smartfona (jak na powyższym obrazku) i potwierdzi kwotę transakcji. Cała procedura płatności trwa zaledwie kilka sekund i nie wymaga od klientów logowania się do internetowego konta bankowego ani podawania numeru karty kredytowej. Przedsiębiorcy mogą również skorzystać z innych usług księgowych, oferowanych na przykład przez Wave, które upraszczają wszelkie operacje finansowe.

Rozwój tak zwanej chmury obliczeniowej (ang. cloud computing) powoduje, że podobne rozwiązania są bardziej dostępne dla małych przedsiębiorców. Jednocześnie zaobserwowano, że zdecydowana większość z nich wciąż wybiera papierowe faktury, czego głównym powodem jest panujące przekonanie, że nowe technologie są zbyt skomplikowane, a możliwość wykorzystania aplikacji księgowych wymaga specjalistycznej wiedzy z rachunkowości i pomocy eksperta. Choć dostępnych jest coraz więcej aplikacji ułatwiających małym spółkom prowadzenie finansów, wiele wskazuje na to, że księgowi nie muszą obawiać się o utratę pracy.