Większość firm odzieżowych stara się, by ich ubrania były wyjątkowe i fantazyjne. Levi Strauss & Co. przyjął przeciwną strategię – kiedy na początku przyszłego roku pojawi się w sklepach nowa seria spodni, hasło promujące będzie brzmiało „te jeansy zrobiono ze śmieci”. Czy znajdą się chętni by je kupić?

Zaprezentowana przed tygodniem nowa kolekcja Levisa Waste<Less (Odpadów<Mniej), której odzież jest wykonana w 20% z odzyskanego plastiku, jest kontynuacją działań spółki na rzecz środowiska. W 2007 roku Levi’s zainteresował się wpływem swoich produktów na ekologię i w efekcie przeprowadzonych wówczas badań nad procesem produkcji i używania popularnych jeansów 501 okazało się, że 49% wody pochłania uprawa i przygotowanie bawełny do przetworzenia, a kolejne 45% wody jest zużywane przez nabywców spodni podczas prania jeansów, bowiem jak wyliczyli specjaliści, użytkownicy wrzucają 501 do pralki średnio sto razy. Co więcej, klienci zużywają także prawie 60% energii wykorzystywanej do wytworzenia i dbania o jeansy, zaś sam proces produkcyjny, nad którym Levi’s ma największą kontrolę ma najmniejszy wpływ na środowisko.

W rezultacie Levi’s dołączył do Better Cotton Initiative – organizacji, która zrzesza spółki współpracujące z wytwórcami bawełny w Pakistanie, w Indiach, czy w Brazylii na rzecz ograniczenia wody wykorzystywanej w procesie wytwórczym. W 2010 roku Levi’s przyłączył się do marketingowej akcji promującej rzadsze pranie jeansów oraz zachęcał klientów do oddawania swoich starych spodni organizacjom charytatywnym. Rok później spółka wprowadziła kolekcję Water<Less (Wody<Mniej), dzięki której do tej pory udało się zaoszczędzić 360 milionów litrów wody. Teraz przyszedł czas na plastik, gdyż jak twierdzi szef handlu i designu, Jonathan Kirby, powtórne wykorzystanie odpadów jest dla ludzi bardziej namacalną formą ochrony środowiska. Plastikowe butelki są sortowane według kolorów i oczyszczane, a następnie w postaci płatków poliestrowych dodawane do tkaniny bawełnianej.

Choć włókna z domieszką odzyskanego plastiku są nieco słabsze, nadają tkaninie ciekawy efekt kolorystyczny. Pierwsza partia ekologicznej odzieży będzie zawierała około 400 tysięcy sztuk jeansów i kurtek jeansowych, których cena będzie się wahać od 69 do 128 dolarów, a do jej produkcji zostanie wykorzystanych 3,5 miliona butelek. Ktoś planuje już zakup ekologicznych spodni?