Zawodowa piłka nożna już dawno przestała być zabawą, a stała się potężnym biznesem, gdzie obraca się miliardami dolarów, euro i funtów. Zakończone niedawno letnie okienko transferowe przyniosło kolejny wzrost obrotów. Warto więc bliżej przyjrzeć się temu kto i jak dużo zarabia na piłkarskich transferach oraz jakie są najnowsze trendy na tym specyficznym rynku.

Światowa Organizacja Piłkarska (FIFA) kilka lat temu wprowadziła elektroniczny system rejestrujący zagraniczne transfery piłkarskie TMS (Transfer Matching System). Dzięki temu narzędziu możliwe jest dokładne śledzenie wszystkich ruchów transferowych w celu zapewnienia ich transparentności, a także lepszego zarządzania polityką transferową i finansową z poziomu piłkarskiej centrali. Z danych zawartych w TMS wynika, że w zakończonym letnim okienku transferowym największe wydatki na transfery nowych graczy miały miejsce w lidze angielskiej. Tamtejsze kluby wydały na ten cel aż 996 milionów dolarów, wyprzedzając o dwie długości następne w kolejności kraje. Przykładowo, we Francji wydatki sięgnęły kwoty 270 milionów dolarów, co i tak oznaczało wzrost o 65% w stosunku do lata 2014. W Hiszpanii z kolei suma wszystkich transferów zamknęła się kwotą 495 milionów dolarów, co jednak oznaczało spadek o 23% w stosunku do roku ubiegłego. Oprócz wymienionych krajów do tzw. wielkiej europejskiej piątki zaliczają się jeszcze ligi we Włoszech i Niemczech. W sumie, w tych pięciu krajach przeprowadzono tego lata 1340 transferów zagranicznych na łączną sumę 2 396 000 000 dolarów.

Tak duże wydatki klubów piłkarskich są możliwe dzięki podpisywaniu przez nie coraz to bardziej lukratywnych umów ze stacjami telewizyjnymi. Szczególnie widoczne jest to w Anglii, gdzie tamtejsza liga cieszy się niesłabnącym powodzeniem, praktycznie pod każdą szerokością geograficzną.

Jak wynika z danych TMS za lata 2013–2015, aż 57% z ogólnej sumy wszystkich transferów piłkarskich trafia do kieszeni samych piłkarzy. Kolejne 41% pochłaniają opłaty transferowe. Jedynie 2% stanowią wynagrodzenia dla menedżerów zawodników. W tym roku wszyscy menedżerowie piłkarscy zarobili łącznie 158 milionów dolarów. Z innych ciekawostek statystycznych warto przytoczyć te, które mówią średniej sumie transferu zagranicznego–jest to 5,7 miliona dolarów. Z kolei średni wiek transferowanego piłkarza to 23 lata i 9 miesięcy.

Jak widać z powyższego, światowy rynek transferów piłkarskich to poważna dziedzina gospodarki. Wielkie pieniądze obecne w najlepszych ligach europejskich przyciągają najlepszych zawodników, co czyni rozgrywki bardziej atrakcyjnymi i przysparza kolejnych zysków. W obecnej sytuacji kluby z uboższych krajów nie mają większych szans w starciu z finansowymi potęgami i co gorsza nie widać perspektyw, aby się to w przewidywalnej przyszłości zmieniło.