Odpowiedź na to pytanie wydaje się banalna. Jak to kto? Przewodniczący rady nadzorczej! Rzeczywiście w tradycyjnym ujęciu kierowanie radą nadzorczą jest wynikiem formalnych ustaleń i przypisania roli przywódcy wybranej osobie. Tymczasem według nowszych koncepcji, korzystniejsze z punktu widzenia efektywności zespołu jest tzw. wspólne przywództwo, czyli wymienianie się rolą przywódcy przez członków rady nadzorczej w zależności od sytuacji.

Przywództwo, choć może być w różny sposób definiowane, zakłada relacje hierarchiczne i dużą samodzielność lidera. Jest wiele sytuacji, w których konieczna jest jasno określona struktura władzy, jednak takie podejście nie pozwala na uchwycenie dynamiki i złożoności przewodzenia. Zwłaszcza w przypadku zespołów o takiej specyfice jak rady nadzorcze czy zarządy, coraz częściej zwraca się uwagę nie tylko na formalny aspekt, lecz na problemy relacji społecznych wpływających na pracę grupy, a tradycyjne koncepcje ustępują miejsca koncepcji wspólnego przywództwa (ang. shared leadership).

Z definicji zakłada ona, że przywództwo jest dynamicznym procesem opartym na interaktywnych wpływach między członkami zespołu, którego celem jest wzajemne prowadzenie, by osiągnąć cele grupy i organizacji. Wywieranie wpływu nie ma charakteru rozkazodawstwa narzuconego odgórnie, lecz w zależności od sytuacji pozycję przywódcy zajmuje ta osoba, która posiada zdolności, wiedzę i predyspozycje umożliwiające optymalne poradzenie sobie z zadaniem. Mechanizm przywództwa polega więc na wspólnym wysiłku zmierzającym do jak najlepszego wykorzystania posiadanych przez zespół zasobów, które odpowiadają wymaganiom zadania, opierając się on na dzieleniu się i integrowaniu wiedzy oraz współpracy.

Podczas gdy realizacja niektórych zadań wymaga jasno określone hierarchii i proceduralizacji, większość problemów, z którymi borykają się rady nadzorcze ma charakter ustrukturalizowany jedynie w niewielkim stopniu. Wzrost złożoności zadania powoduje, że wymagane są lepsze zdolności potrzebne do jego rozwiązania. W przypadku zadań o bardzo wysokim poziomie złożoności, prawdopodobieństwo, że kompetencje jednej osoby wystarczą do poprowadzenia zespołu do osiągnięcia celu jest niewielkie. Wówczas wskazane jest wspólne przewodzenie.

Ważnym elementem jest również heterogeniczność zespołu. Jeśli rada nadzorcza jest zróżnicowana pod względem posiadanego przez członków doświadczenia, wykształcenia czy innych cech, dysponuje ona szerokim wachlarzem umiejętności przydatnych w rozstrzyganiu spraw spółki. Ponieważ wspólne przywództwo jest procesem wyszukiwania osoby o kompetencjach najlepiej pasujących do wymagań zadania i podążania za nią, zróżnicowanie zespołu do pewnego punktu usprawnia ten proces.

Równocześnie koncepcja wspólnego przywództwa wcale nie deprecjonuje roli przewodniczącego rady nadzorczej. Formalny przywódca powinien uczestniczyć w taki sam sposób jak pozostali członkowie we wspólnym przewodzeniu, gdyż jego postawa dzielenia się przywództwem jest wzorem dla innych osób. Zachowanie przewodniczącego rady ma więc decydujące znaczenie dla rozwoju wspólnego przywództwa w zespole.