W ostatnim wydaniu magazynu Forbes ukazał się ciekawy artykuł na temat zasad rekrutacji nowych pracowników w firmie Apple. Artykuł ten w pewnym sensie uzupełnia niedawno opublikowaną w naszym serwisie notkę dotyczącą wynagrodzeń sprzedawców zatrudnionych w tej firmie. Czytając oba artykuły trudno nie odnieść wrażenia, iż polityka Apple niejako z definicji zakłada, iż należy pozyskiwać tylko najbardziej zmotywowanych kandydatów (nie ma w tym nic złego), stawiać im wyśrubowane wymagania nie płacąc przy tym zbyt wiele (problematyczne), a zniechęconych i wypalonych zastępować kolejnymi entuzjastami pracy dla kultowej marki (jak Wam się to podoba?) Brzmi mało dyplomatycznie i zbyt kategorycznie? Być może, ale właśnie szczerość jest podobno tą cechą, dzięki której można dostać pracę w Apple.

W Apple funkcjonuje powiedzenie, „iść ramię w ramię ze Stevem Jobsem”. Cóż to znaczy? To nic więcej jak mieć odwagę do mówienia prawdy, bez zbędnego owijania w bawełnę. Właśnie ta umiejętność jest jedną z trzech cech, którą musi posiadać idealny kandydat do pracy w firmie. Podczas rekrutacji kandydaci są pytani o poszczególne firmowe produkty. Szanse tych, którzy potrafią wyrazić własną opinię (nawet negatywną) o jakimś produkcie stoją zdecydowanie wyżej od kandydatów operujących wyświechtanymi sloganami i zwrotami. Dzieje się tak dlatego, ponieważ filozofia działania firmy opiera się na ciągłym doskonaleniu własnych procedur i produktów. Menedżerowie Apple codziennie i stale monitorują podległy personel i dokonują jego oceny m. in. za pomocą ankiet. Najwyżej ceni się zdolność personelu do wyrażania własnych opinii, co stanowi bardzo solidny „kanał zwrotny” przepływu informacji. Tak zebrane informacje wpływają z kolei na modyfikację sposobu działania firmy.

Permanentna kontrola i poddawanie ocenie rodzi stres. Odporność na niego, to druga najbardziej pożądana cecha kandydata do pracy w Apple. Ma to także swój praktyczny wymiar, gdy stresujące sytuacje wynikają z codziennego kontaktu z klientem. Dla rekruterów Apple idealnego pracownika musi cechować połączenie odwagi i pewności siebie. Nie należy mylić pewności siebie z arogancją. Arogancki pracownik mówi: „Wiem wszystko o produkcie X”. Pracownik pewny siebie mówi dla odmiany: „Jest wiele rzeczy, których nie wiem o tym produkcie, ale zrobię wszystko żeby się dowiedzieć”. W cenie jest odwaga do przyznania się do niewiedzy, pod warunkiem, że towarzyszy temu wola nadrobienia braków.

Trzecią cechą, a raczej umiejętnością, którą musi posiadać kandydat do pracy w Apple jest po prostu umiejętność rozmowy z klientem. Kandydaci są pytani o to jak poradziliby sobie w nietypowych sytuacjach. Odgrywane są nawet scenki podczas których należy tak poprowadzić rozmowę, aby utrzymać zainteresowanie klienta lub w inny sposób wykazać swoje kompetencje. Wszystkie te testy mają na celu wyselekcjonowanie jak najlepszych kandydatów do pracy w firmie.

Nie ma żadnych wątpliwości, iż Apple posiada jeden z lepszych zespołów sprzedawców jakich można sobie wyobrazić. Dobitnie świadczą o tym wyniki finansowe firmy. Nie ma także żadnych wątpliwości, iż praca dla Apple nobilituje. Tak długo dopóki trwa ten stan rzeczy, firma może pozwolić sobie na dużą rotację personelu (średnia długość pracy sprzedawcy to 2,5 roku). Problem pojawi się wtedy, gdy zabraknie wystarczającej liczby entuzjastów gotowych do sprostania wysokim wymaganiom w zamian za przeciętną płacę.