Pojęcie pomocy publicznej wywołuje u wielu ekonomistów odruchową niechęć. W debacie publicznej kwestia pomocy udzielanej przez państwo prywatnym podmiotom gospodarczym także nie znajduje wielu zwolenników. Pomoc publiczna kojarzy się bowiem z wydawaniem ogromnych środków publicznych na ratowanie zagrożonych upadłością zakładów czy całych gałęzi przemysłu. Okazuje się jednak, że ten rodzaj pomocy państwa może jednak mieć swoje uzasadnienie ekonomiczne.

Brytyjskie Ministerstwo Skarbu ogłosiło właśnie plany sprzedaży pakietu akcji banku Lloyds wartego 2 miliardy funtów. W ten sposób rząd brytyjski pozbędzie ostatnich 13% akcji banku będących w jego posiadaniu. Przychody uzyskane ze sprzedaży akcji zasilą budżet państwa. Całą akcja zaplanowana jest na wiosnę przyszłego roku, a założeniem jest maksymalne rozproszenie akcjonariatu. Indywidualni inwestorzy, którzy zakupią akcje o wartości do 1000 funtów będą mieli pierwszeństwo przed większymi graczami. Podobnie, podmioty publiczne zainteresowane nabyciem akcji Lloyds otrzymają 5% zniżkę w stosunku do ceny rynkowej. Dodatkowo, wszyscy inwestorzy, którzy nie odsprzedadzą akcji przed upływem jednego roku od daty ich nabycia otrzymają bonus w postaci jednej dodatkowej akcji na każde dziesięć posiadanych. Wartość bonusu nie będzie mogła jednak przekroczyć 200 funtów.

W sprzedaży akcji banku Lloyds przez brytyjski rząd nie byłoby nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że jest to doskonały przykład na to, jak można udzielać pomocy publicznej, dbając jednocześnie o interesy budżetu państwa. Otóż, w 2008 roku, kiedy kryzys zagroził sektorowi bankowemu, władze Wielkiej Brytanii udzieliły pomocy publicznej bankowi Lloyds, który stanął na krawędzi bankructwa. W zamian za pomoc wartą 20,5 miliarda funtów, skarb państwa objął 43% akcji banku. Pozwoliło to uratować bank, zachować stabilność systemu bankowego, o uratowaniu miejsc pracy nie wspominając. Kiedy bank „stanął na nogi” brytyjski rząd rozpoczął sukcesywne pozbywanie się swoich udziałów, odzyskując w ten sposób ok. 75% zainwestowanych środków. Po sprzedaży ostatniego pakietu akcji, wskaźnik ten osiągnie około 90%. Jest szansa, że może to być nawet więcej, gdyż po ogłoszeniu planów Ministerstwa Skarbu, ceny akcji Lloyds wzrosły o 1,6% do poziomu 77,8 centów za sztukę. Aktualna rynkowa wartość banku to 54,6 miliarda funtów.