Amerykańska sieć supermarketów Walmart podejmuje kolejną próbę podboju indyjskiego rynku. CNN Money podaje, że tym razem sprzymierzeńcem w walce o tamtejszych klientów ma być specjalizujący się w e-handlu Flipkart. Chociaż obie spółki odmówiły komentarza na ten temat, specjaliści spekulują, jakie będą konsekwencje współpracy obu przedsiębiorstw.

Walmart od wielu lat stara się o uzyskanie zgody na otwarcie sieci stacjonarnych sklepów detalicznych w Indiach, jednak z uwagi na restrykcyjne regulacje dotyczące inwestycji zagranicznych, jest to niemożliwe. Próba wkroczenia na indyjski rynek w partnerstwie z Bharti Enterprises również zakończyła się fiaskiem w 2013 roku. Od tamtej pory Walmart prowadzi 21 punktów sprzedaży hurtowej, jednak nie ma pozwolenia na bezpośrednią sprzedaż klientom. Kolejnym rozwiązaniem, które ma otworzyć Walmartowi drogę do indyjskich klientów jest nawiązanie współpracy z przedsiębiorstwem zajmującym się sprzedażą online. Amerykanie prowadzą rozmowy z przedsiębiorstwem Flipkart, którego wartość jest szacowana na 15 miliardów dolarów i które jest jednym z najsilniejszych graczy na indyjskim rynku e-commerce.

Walmart zamierza zainwestować aż miliard dolarów w założoną w 2007 roku spółkę Flipkart, która choć siedzibę ma zarejestrowaną w Singapurze, działa na terenie Indii. Ponieważ to właśnie rynek tego kraju pozostaje dla amerykańskiego giganta do tej pory nieosiągalnym celem, trwające negocjacje mają to zmienić. Podczas gdy Walmart zyska więcej swobody i dostęp do 1,3 miliarda klientów, Flipkart pozyska środki, by wzmocnić swoją pozycję na rynku. Zdaniem Krishnarajana Nedungadi, z indyjskiej firmy konsultingowej Ramms, amerykańskie przedsiębiorstwo będzie musiało dogłębnie poznać i zrozumieć nawyki zakupowe Hindusów, które znacznie różnią się od zwyczajów klientów z krajów rozwiniętych. Rola doskonale znającego tajniki sprzedaży w Indiach Flipkarta będzie więc nieoceniona.

Wiedza Flipkarta i zaufanie, jakim darzą go klienci mogą stać się dla Walmarta przepustką do rynku, którego wartość w 2020 roku ma przekroczyć – według szacunków Deloitte’a – 100 miliardów dolarów. Z kolei Flipkart zyska dzięki doświadczeniu Walmarta w zakresie logistyki. Jeśli współpraca dojdzie do skutku, historia Walmarta i Flipkarta stanie się podręcznikowym przykładem międzykulturowej kooperacji w biznesie.