Wszystko wskazuje na to, że już niebawem dojdzie do fuzji, w wyniku której powstanie firma będąca największym dostawcą bananów na świecie. Dzięki połączeniu amerykańskiego koncernu Chiquita oraz irlandzkiego Fyffes, na rynku pojawi się przedsiębiorstwo o wartości 1 mld dolarów. Dotychczasowy sumaryczny udział obu firm w handlu bananami wynosił 29%. Czy mamy do czynienia z próbą monopolizowania rynku?

Szacuje się, że nowopowstały podmiot o nazwie ChiquitaFyffes będzie sprzedawał około 160 mln skrzynek bananów rocznie, czyli więcej niż którykolwiek z konkurentów. Po połączeniu powstanie koncern stanowiący współwłasność Chiquita (50,7%) i Fyffes (49,3%). Zdaniem cytowanego przez BBC szefa Chiquita Eda Lonergana, „transakcja jest kamieniem milowym dla obu firm”.

Fuzja ma pomóc w cięciu kosztów oraz poszerzaniu obszaru działalności. Z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że rynek bananów jest obecnie kontrolowany przez cztery firmy – Chiquita, Dole Food Company, Fresh Del Monte i Fyffes. Analityk z Merrion Stockbrokers David Holohan uważa, iż „nowy” podmiot w grze stanie się liderem i wywoła dalszą konsolidację w sektorze.

Umowa powinna dojść do skutku jeszcze w tym roku, jest tylko jedno „ale”. Najpierw wyrazić muszą na nią zgodę akcjonariusze obu firm oraz irlandzki Sąd Najwyższy (na terenie tego państwa koncern będzie miał siedzibę). Niektórzy obserwatorzy są zdania, że planowana fuzja to krok na drodze do monopolizacji rynku bananów. Jednak zdaniem Holohana nie powinno być problemów z uzyskaniem wymaganego sądowego pozwolenia. Dlaczego? Obie firmy działają na odrębnych rynkach Ameryki Północnej i Europy, a zatem ich fuzja nie stanowi pogwałcenia zasad wolnej konkurencji.  Czy do czasu?