O tym, że w biznesie liczą się najdrobniejsze szczegóły, wie każdy przedsiębiorca. Jednak mimo ściśle przestrzeganych procedur, zdarza się, że producenci są zmuszeni wycofać wadliwe produkty z rynku. Niedawno Toyota wycofywała niektóre samochody, IKEA ostrzegała przed moskitierami do łóżeczek dla dzieci, teraz z problemami musi zmierzyć się Kraft Foods.

Kilka dni temu przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją i dystrybucją artykułów spożywczych głównie na rynku północnoamerykańskim, poinformowało o błędnych opakowaniach parówek – w paczkach z etykietami klasycznych kiełbasek Oscar Mayer Classic Wieners klienci mogą znaleźć parówki z dodatkiem sera Classic Cheese Dogs. W rezultacie pomyłki spółka zdecydowała się wycofać z rynku 43,5 tony mięsnych przekąsek.

Okazuje się, że ta błaha z pozoru pomyłka, może zagrażać życiu konsumentów. Według inspektorów Amerykańskiego Departamentu ds. Rolnictwa, produkty są źle oznakowane, a przede wszystkim etykiety nie zawierają informacji o zawartości mleka, które jest silnym alergenem pokarmowym i może powodować ostre reakcje. W związku z tym, wycofanie z rynku kiełbasek przez Kraft Food otrzymało status wycofania pierwszej klasy. Oznaczenie to, w trzy stopniowej klasyfikacji, oznacza najwyższy poziom zagrożenia, a prawdopodobieństwo, że spożycie produktu spowoduje poważne, nieodwracalne konsekwencje dla zdrowia lub nawet śmierć jest znaczne.

Wadliwe kiełbaski zostały wyprodukowane w marcu w zakładzie w Kolumbii i rozdystrybuowane na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Na szczęście Kraft i urzędnicy zgodnie utrzymują, że do tej pory żaden z klientów nie ucierpiał z powodu błędnej informacji na opakowaniu. Chociaż Kraft jest jednym z największych przedsiębiorstw dostarczających na amerykański rynek pakowaną żywność, problemy z etykietami zdarzają mu się już nie pierwszy raz.