Wysokie tempo życia i kultura korporacyjna dużych metropolii sprawiają, że dużą popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju usługi związane z dostarczaniem gotowych dań wprost do drzwi klienta. Niektóre restauracje czy pizzerie prowadzą wyłącznie taką działalność rezygnując ze stacjonarnych lokali. Tak daleko nie poszła jeszcze jedna z największych tego typu sieci Domino’s Pizza, ale już teraz większość jej obrotów generowanych jest właśnie w ten sposób.

Szefostwo Domino’s Pizza ogłosiło właśnie cyt. „rewelacyjnie dobre wyniki sprzedaży za 2015 rok, do których w głównej mierze przyczynił się wzrost zamówień składanych drogą elektroniczną”. Zyski firmy w Wielkiej Brytanii przed opodatkowaniem wyniosły 73,16 miliona funtów i były wyższe aż o 11 milionów funtów w porównaniu do roku 2014. Aż 77% wszystkich zamówień na dostawę pizzy składanych w 869 punktach tej sieci na terenie Wielkiej Brytanii było realizowanych za pośrednictwem Internetu, z czego 46% za pomocą specjalnej aplikacji na urządzenia mobilne. Właśnie wypuszczenie tej aplikacji spowodowało aż tak znaczny przyrost obrotów, gdyż ilość zamówień składanych tą drogą wzrosła o 41% w przeciągu roku. Obecnie aplikacją posługuje się już 11,5 miliona klientów Domino’s Pizza.

Jak mówi szef Domino’s Pizza David Wild cyt. „tym co najbardziej cenią sobie nasi klienci jest wygoda, a to oznacza szybkie i bezproblemowe dostarczanie pizzy do ich domów. Drugą ważną dla naszych klientów rzeczą jest możliwość składania zamówień on–line, a wzrost ilości zamówień złożonych w ten sposób wskazuje, że ten trend jest bardzo silny”.

Aplikacja internetowa Domino’s Pizza nie była jedynym czynnikiem, który przyczynił się do tak dobrych wyników firmy w ostatnim roku. W osiągnięciu rekordowego zysku pomogły niskie ceny paliw, a także spadek cen … żółtego sera i zbóż. Dzięki tym czynnikom i swojej „sile przetargowej” wynikającej z efektu skali, Domino’s Pizza mogło skutecznie negocjować ceny produktów rolnych. Oszczędności z tego tytułu wyniosły 11 milionów funtów. Wszystko wskazuje na to, że ten dobry dla firmy trend się utrzyma, gdyż pierwsze tygodnie nowego roku przyniosły wzrost sprzedaży w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego aż o 10,6%.