Tegoroczna gala wręczenia Oscarów wzbudziła w Polsce wiele emocji z powodu sukcesu filmu Pawła Pawlikowskiego „Ida”, który został nagrodzony w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Poza rywalizacją filmową, ceremonia jest również okazją do podpatrzenia światowych trendów modowych. Co ciekawe, kreacje, za których przygotowanie gwiazdy płacą nawet kilkaset tysięcy dolarów, w krótkim czasie są dostępne w sprzedaży w dużo niższych cenach.

Jedna z gałęzi przemysłu modowego koncentruje się na odwzorowywaniu wizerunku gwiazd, dzięki czemu klienci maja możliwość kupienia strojów podobnych do tych, prezentowanych na czerwonym dywanie, w przeciągu zaledwie doby od zakończenia ceremonii. Co więcej, zakupy nie wiążą się z wydatkiem rzędu setek tysięcy, lecz setek dolarów. Jak wyjaśnia Marshal Cohen, specjalista z NPD Group, zajmującej się analizą trendów na rynku eleganckiej odzieży, kreacje J Lo., Julianne Moore czy Scarlett Johansson są „inspiracją” dla projektantów, którzy następnie przygotowują przystępne cenowo kolekcje.

Na przykład oryginalną kreację, którą zaprezentowała w minioną niedzielę Scarlett Johansson, można kupić w sklepie internetowym TheCelebrityDresses.com, w promocyjnej cenie – 189,99 dolarów. Jest to możliwe za sprawą programów komputerowych, które w przeciągu kilku minut są w stanie na podstawie zdjęcia odwzorować projekt sukni. Zdaniem Cohena, obecnie sztuką stała się właściwa obsługa tych programów, a nie tradycyjne przygotowanie projektów. Innym sposobem wykorzystania inspiracji z czerwonego dywanu, który nie polega na bezpośrednim kopiowaniu, jest włączenie ciekawych detali do popularnych kolekcji. Projektanci popatrują i oceniają, co jest w modzie, a jakie elementy odeszły do lamusa i na tej podstawie tworzą własne stroje, które w ciągu trzech do sześciu miesięcy trafiają do sieci handlowych, zaś na ich metkach widnieją ceny z przedziału od 200 do 700 dolarów.

Miłośnicy mody mogą więc bez trudności przywdziać oscarowe kreacje. Zdaje się, że jedynym problemem może okazać się… brak stosownych okazji.