Grupy Lego, założonej w 1932 r. przez Kirka Kristiansena, nie trzeba przedstawiać chyba żadnemu dziecku (i dorosłemu również ;-) Firma jest znana z produkcji wyjątkowych klocków, które rozwijając kreatywność użytkowników przez zabawę i naukę, stały się najbardziej znanymi klockami na całym świecie. Poza znakomitą ofertą zabawek i różnorodnych materiałów edukacyjnych, marka jest również kojarzona z parkami rozrywki o wdzięcznej nazwie Legoland. Niedługo powstanie kolejny taki obiekt – tym razem w Japonii.

Parki rozrywki Legoland nie należą w całości do Grupy Lego  – znajdują się one w posiadaniu i są zarządzane przez Merlin Entertainments, w której to firmie Lego ma swoje udziały. Właściciele m.in. muzeów Madame Tussauds i London Dungeon, zamierzają wydać  185 mln funtów na budowę parku w Nagoya. Będzie to pierwszy Legoland w Japonii, a jego otwarcie zaplanowano na 2017 rok. Wśród głównych atrakcji znajdą się rzecz jasna piraci, wikingowie i miniaturowe miasta, a wszystko wykonane z legendarnych klocków. Jak podało BBC, rzecznik firmy powiedział, że nie zostały jeszcze podjęte żadne konkretne decyzje dotyczące szczegółów wejścia na rynek japoński.

Pierwszy Legoland otwarto w 1968 roku w Billund, małej duńskiej miejscowości, gdzie rozpoczęła się historia Grupy Lego. Drugi powstał w 1994 roku w Windsor Park (Wielka Brytania). Obecnie funkcjonuje 6 parków, poza dwoma wspomnianymi mają one siedzibę również w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Malezji. Na 2016 r. zaplanowano otwarcie podobnego obiektu w Dubaju. Merlin Entertainments, które kupiło sieć Legolandów w 2005 roku stoi na stanowisku, że w skali globalnej jest miejsce dla 20 parków tematycznych powiązanych z popularnymi klockami. Dyrektor zarządzający firmy Nick Varney zapowiedział, że zamierza wywiązać się ze zobowiązania otwierania nowego Legolandu co dwa-trzy lata.

W ciągu trzech lat Merlin Entertainments wyda 53 mln funtów na budowę parku w Nagoya. Inwestycja będzie współfinansowana przez lokalnego partnera Kirkbi Invest, który poniesie resztę kosztów. Analitycy szacują, że wartość japońskiego rynku parków rozrywki wynosi około 4 mld funtów, czyli najwięcej w całej Azji. Grupa Merlin Entertainments ma zamiar zarobić na nim całkiem niezłą sumkę, a przy okazji dogonić największego rywala w tym segmencie, a mianowicie Disneya, który jest obecny na tym rynku od ponad 20 lat.