Wielka Brytania ze swym londyńskim City to finansowe centrum Europy i jedno z najważniejszych miejsc na gospodarczej mapie świata. To tu mają swe siedziby największe banki, a wszystkie liczące się instytucje finansowe swoje przedstawicielstwa. Okazuje się, że w tym elitarnym miejscu przez wiele lat kwitły ciemne interesy w które zamieszane były czołowe banki świata. Teraz, dzięki brytyjskim śledczym, opinia publiczna ma okazję zajrzeć za kulisy tego skrytego zwykle świata.

W sądzie miejskim w Westminster rozpoczęły się dzisiaj pierwsze przesłuchania w aferze związanej z nielegalnym manipulowaniem stawką Euribor. Na sali rozpraw zjawiło się sześciu z jedenastu oskarżonych. Wśród oskarżonych, którzy pojawili się w sądzie znaleźli się: Christian Bittar–starszy trader w Deutsche Bank zobowiązany przez sąd do wpłaty kaucji w wysokości 1 miliona funtów, Achim Kraemer z Deutsche Bank (poręczenie 100 tysięcy funtów), oraz czterech byłych pracowników banku Barclays, którzy również otrzymali nakaz wpłaty poręczeń w zamian za możliwość odpowiadania z wolnej stopy. Rozpoczęty dziś proces jest pierwszym w tej sprawie, w którym pod zarzutami natury kryminalnej postawiono przedstawicieli sektora bankowego. Wszyscy zostali oskarżeni o zawiązanie spisku w celu manipulacji wskaźnikiem Euribor w latach 2005–2009. Spośród oskarżonych, którzy nie pojawili się w sądzie, czworo pracowało dla Deutsche Bank, a jeden dla Societe Generale.

Euribor jest młodszym kuzynem bardziej znanego Liboru. Jest on ustalany na podobnej zasadzie co Libor i generalnie stanowi wyznacznik dla oprocentowania wzajemnych operacji finansowych przeprowadzanych przez banki w strefie euro. Manipulacje stawką Euribor nie są pierwszym wykrytym przestępstwem tego rodzaju. Kilkanaście miesięcy temu głośna stała się sprawa dotycząca manipulacji stawką Libor. W wyniku tego skandalu skazano już pierwszego tradera z londyńskiego City. Tom Hayes otrzymał wyrok 14 lat więzienia, skrócony następnie do 11 lat.

Jak widać z powyższego, władze Wielkiej Brytanii nie zamierzają stosować taryfy ulgowej wobec nieuczciwych pracowników sektora bankowego. Tylko w ten sposób można bowiem odbudować zaufanie do całego sektora, tak poważnie nadszarpnięte w ostatnim okresie.