Sprzedaż internetowa kwitnie, a konsumenci dokonują online zakupów wielu różnych kategorii produktów. Jednym z największych graczy w tym obszarze aktywności rynkowej jest chiński Alibaba, założony przez Jacka Ma. Gigant pobił ostatnio swój własny rekord sprzedaży. A wszystko dzięki celebrowanemu w Państwie Środka Dniu Singla, największej na świecie imprezie zakupów online.

Przychody ze sprzedaży ukształtowały się na poziomie 14,3 mld dolarów, notując imponujący wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym o ok. 53% (przy przeliczeniu na dolary).  Jak informuje BBC, na pobicie ubiegłorocznego rekordu potrzebne było 12 godzin. W każdej minucie klienci składali ok. 120 tys. zamówień, przy czym 73% zakupów w trakcie pierwszej godziny dokonano z pomocą telefonów komórkowych. Dla porównania wartość sprzedaży w trakcie Cyber ​​Monday, największego dnia zakupów online w USA, ukształtowała się w tym roku na poziomie zaledwie 1,35 mld dolarów.

Czy zamówienia singli w serwisie Alibaba są oznaką ożywienia koniunktury w Chinach? Analitycy studzą nadmierny optymizm. Wielu klientów oszczędzało pieniądze właśnie na Dzień Singla, odkładając zaspokojenie swoich potrzeb na później. Tymczasem chińska gospodarka wciąż ma problemy – ekonomiści prognozują, że ​​w długiej perspektywie konsumpcja będzie w dalszym ciągu spadać i jeden, nawet rekordowy pod względem sprzedaży Dzień Singla tego nie zmieni.

Skąd wzięła się tak duża popularność wydarzenia? Dzięki aktywnej promocji oraz starannie dobranej ofercie. Na łamach platformy Alibaba swoje produkty oferowało w tym roku ponad 40 tys. sprzedawców z 25 krajów, handlujących 30 tys. marek. Chiński gigant wydał również niemałe środki na promowanie Dnia Singla – zorganizowano m.in. czterogodzinne show z udziałem rodzimych oraz zachodnich artystów. Wziął w nich udział Daniel Craig, odtwórca roli legendarnego Jamesa Bonda. Ponadto w trakcie 24-godzinnego, zakupowego maratonu, klienci byli co godzinę zaskakiwani różnymi niespodziankami. Efekt? Szacuje się, że dla dostarczenia wszystkich zamówionych przez konsumentów dóbr potrzebnych będzie 1,7 mln kurierów, 400 tys. samochodów i 200 samolotów…