Wielu nauczycieli akademickich marzy o tym, by pewnego dnia podjąć pracę w renomowanej szkole wyższej. Harvard Business School z pewnością należy do grupy tych najbardziej prestiżowych. Jak się jednak okazuje, nie trzeba posiadać gruntownego wykształcenia oraz praktyki w nauczaniu, by stać się częścią elitarnego zespołu pracowników. Wystarczy bogate doświadczenie zawodowe i renoma jednego z najwybitniejszych trenerów piłkarskich w historii. Przekonał się o tym niedawno Sir Alex Ferguson, który podjął współpracę z Harvardem.

Były szkoleniowiec Manchesteru United podpisał długoletni kontrakt z uczelnią, w ramach którego poprowadzi wykłady dla przedstawicieli wyższej kadry menadżerskiej. Niewątpliwie za wyborem Fergusona jako wykładowcy przemawia jego osobowość oraz dokonania. W ciągu 39-letniej kariery trenerskiej zdobył on aż 49 trofeów. Za jego kadencji w Manchesterze United, obejmującej 26 pełnych sezonów, drużyna kończyła rozgrywki Premier League poza „pierwszą trójką” tylko trzy razy. Natomiast aż 13 razy sięgnęła po tytuł mistrzowski.

Co ciekawe, z największą krytyką Ferguson spotyka się po przejściu na emeryturę. Wszystko przez dokonany przez niego wybór następcy. Nowym menadżerem Manchesteru United został David Moyes, który – mówiąc delikatnie – spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Jest wysoce prawdopodobne, że drużyna siejąca kiedyś postrach wśród rywali, będzie musiała w kolejnym sezonie brać udział w kwalifikacjach do europejskich rozgrywek.

Szczegóły współpracy Fergusona z Harvard Business School opisano na łamach Financial Times. Słuchacze Sir Alexa biorą udział w organizowanym przez szkołę kursie biznesowym dla branży rozrywkowej, medialnej i sportowej. Nie ujawniono jednak ani ustaleń finansowych między stronami, ani tego, ile spotkań z legendarnym trenerem odbędzie się każdego roku i jak długo będą one trwały. Podpisany kontrakt jest wynikiem dwuletniej współpracy Fergusona z prof. Anitą Elberse z Harvardu. W ramach swojej pracy naukowej analizowała ona techniki wykorzystywane przez menadżera w zarządzaniu drużyną piłkarską.

Sir Alex oświadczył, że bardzo cieszy się, iż dołączy do zespołu Harvard Business School. Jak powiedział kontakt ze słuchaczami i pracownikami uczelni jest dla niego rozwijającym doświadczeniem. Ponadto prowadzenie wykładów pozwoli utrzymać jego umysł na wysokich obrotach. Natomiast prof. Elberse podkreśliła, że Harvard Business School liczy na to, iż Sir Alex podzieli się ze słuchaczami swoją niezwykłą historią przywództwa. W ubiegłym roku w kursach organizowanych przez uczelnię dla wyższej kadry menadżerskiej uczestniczyło ponad 9700 osób.