Podróżowanie jest obecnie jedną z najbardziej popularnych aktywności. W czasie wolnym oddają się jemu ludzie w różnym wieku. W związku z tym coraz większym zainteresowaniem cieszą się również portale, za pośrednictwem których można zarezerwować noclegi w miejscu przeznaczenia. Jednym z nich jest Airbnb, umożliwiające wynajem pokoi, mieszkań czy domów przez internet, przede wszystkim od prywatnych osób. Ostatnio firma spotkała się z zarzutami, że dyskryminuje czarnoskórych klientów.

Jak informuje TIME, wspomniane osoby mają problemy z zarezerwowaniem miejsc noclegowych za pośrednictwem platformy, gdyż są odrzucane przez właścicieli nieruchomości na podstawie zamieszczonych zdjęć profilowych. Tymczasem Airbnb zapewnia, że chce budować społeczność, w której każdy, bez względu na kolor skóry, wyznawaną religię, płeć czy pochodzenie, będzie szanowany. Jak głosi polityka antydyskryminacyjna firmy, nie chce ona, aby „ktokolwiek poczuł się wyłączony lub lekceważony”.

CEO Airbnb Brian Chesky ogłosił w miniony czwartek nową politykę antydyskryminacyjną, opracowaną w odpowiedzi na zarzuty o rasizm i inne formy uprzedzeń. Chesky zapewnił, że „dyskryminacja jest przeciwieństwem poczucia przynależności, a jej pojawienie się na platformie zagraża misji jej istnienia”. Podkreślił także, iż w Airbnb nie ma przyzwolenia na jakąkolwiek formę nietolerancji i że bierze odpowiedzialność za ból i frustrację tych, którzy spotkali się z przypadkami dyskryminacji. Chesky zapowiedział stworzenie algorytmu, który umożliwi wyeliminowanie przypadków nietolerancji na platformie. Zapewnił, iż jego firma nie tylko znajdzie rozwiązanie tego problemu, ale stanie się w tym zakresie przykładem dla innych.

Każdy chcący korzystać z platformy musi zgodzić się na tzw. Community Commitment, które zakłada, że zobowiązuje się do traktowania wszystkich członków społeczności, niezależnie od rasy, religii, pochodzenia, niepełnosprawności, płci, wieku czy orientacji seksualnej z szacunkiem i bez oceniania. Z kolei w ramach polityki Open Doors każdy, kogo bezpośrednio dotknął problem dyskryminacji, będzie mógł liczyć na pomoc Airbnb w poszukiwaniu nowego zakwaterowania. Zapowiedziano również szkolenia mające zwalczać uprzedzenia i dyskryminację. Czy zapowiadane działania poradzą sobie z rozwiązaniem problemu nietolerancji? A może trzeba będzie sięgnąć po bardziej zdecydowane środki? Będziemy obserwować sytuację…