Według najnowszych prognoz opublikowanych przez think tank Centre for Economic and Business Research (CEBR), w ciągu najbliższych kilkunastu lat Wielka Brytania ma bardzo duże szanse na wygraną z Niemcami w rywalizacji na wyniki ekonomiczne. CEBR przewiduje, że do 2030 r. brytyjska gospodarka stanie się największą w Europie. Eksperci uważają, że do przyspieszenia gospodarczego przyczyni się m.in. wzrost populacji w tym kraju.

Poza zwiększającą się liczbą obywateli brytyjskich, na ekonomiczną ekspansję wpłynie także mniejsze uzależnienie od innych europejskich gospodarek, jak również relatywnie niskie podatki, biorąc pod uwagę obowiązujące na Starym Kontynencie standardy. Co ciekawe, w raporcie podkreślono, że prognozy dla Niemiec byłyby znacznie lepsze, gdyby strefa euro się rozpadła. Najgorzej prosperującą gospodarką wśród krajów zachodnich będzie natomiast Francja, którą Wielka Brytania wyprzedzi do 2018 r. Głównym powodem słabych wyników mają być przede wszystkim wysokie podatki.

Optymistyczne prognozy CEBR-u dotyczące Wielkiej Brytanii nie są jedynymi, które ostatnio ujrzały światło dzienne. Jak podało BBC, przedstawiciele British Chambers of Commerce zapowiedzieli, że w 2014 r. brytyjska gospodarka osiągnie wyniki wyższe od najlepszych z okresu sprzed recesji. CEBR zajmujący się prognozami ekonomicznymi oraz niezależnymi analizami dla firm i organizacji publicznych, każdego roku publikuje zestawienie World Economic League Table (tzw. WELT). Obejmuje ono ranking wzlotów i upadków światowych gospodarek oraz przewidywania dotyczące ich przyszłych osiągnięć.

W tegorocznym raporcie podano również, że w 2028 wyniki chińskiej gospodarki prześcigną rezultaty osiągane przez amerykańską. Zdaniem wcześniejszych prognoz taka sytuacja miała wydarzyć się szybciej. Wśród wszystkich rozwiniętych gospodarek, Wielka Brytania będzie drugą najlepiej radzącą sobie z wyzwaniami. Nadal jednak daleko jej będzie do wyników osiąganych przez kraje rozwijające się, takie jak Indie. Według analityków CEBR-u w 2028 r. Indie prześcigną Japonię i staną się trzecią największą gospodarką świata.