Kiedy Brytyjczycy zdecydowali w referendum o opuszczeniu Unii Europejskiej, zszokowany świat wstrzymał oddech. Pierwsi głos odyskali ci, którzy wieszczyli niemalże koniec świata, a jeśli nawet nie, to z pewnością koniec Wielkiej Brytanii, jako liczącego się gracza na europejskiej i światowej scenie. Kiedy emocje nieco przycichły, coraz częściej do głosu dochodzą ci, którzy uważają, że Brexit nie tylko nie stanowi żadnego egzystencjonalnego zagrożenia, ale jest wręcz szansą dla Zjednoczonego Królestwa.

O ile zwolennicy Brexitu od początku uważali wyjście z UE za dziejową konieczność, to w ich przekazie brakowało mocnego wsparcia ze strony tzw. autorytetów, czyli ludzi, których pozycja zawodowa, dorobek życiowy i bezstronność są poza wszelką dyskusją. Kiedy Brexit stał się nieuniknionym faktem, coraz większe grono poważnych komentatorów wypowiada się w tonie wskazującym na to, że zaakceptowali ten fakt, a niektórzy wręcz dostrzegają w tym szansę dla Wielkiej Brytanii.

W dzisiejszym wywiadzie radiowym dla stacji Radio 4’s Today, były szef brytyjskiego banku centralnego lord King powiedział, że cyt. „Brytyjczycy powinni z większą pewnością siebie podchodzić do czekającego ich procesu wychodzenia ze struktur UE”. Jak powiedział lord King cyt. „UE okazała się kompletnie niewydolną, zwłaszcza pod względem ekonomicznym, strukturą. Jej opuszczenie to szansa na gruntowną reformę naszego rolnictwa, a także nowe otwarcie w stosunkach gospodarczych z Irlandią. Pamiętajmy, że granica irlandzko–brytyjska będzie jedyną granicą naszego kraju z UE.” Lord King wyraźnie dał do zrozumienia, że jego zdaniem Wielka Brytania pozbawiona ograniczeń unijnych, będzie w stanie wynegocjować o wiele korzystniejsze umowy handlowe z poszczególnymi krajami spoza UE, niż była to w stanie zrobić Wspólnota, działająca jako całość. W tym kontekście, zdaniem lorda Kinga, pod znakiem zapytania stoi też pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Celnej czyli w obrębie tzw. wspólnego rynku. Brytski rząd już zapowiedział przyjęcie własnego prawa imigranckiego oraz wyłączenie Wielkiej Brytanii spod jurysdykcji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Oba te posunięcia stoją w jawnej sprzeczności z zasadami wspólnego rynku, więc choćby tylko z tego powodu, pozostawanie w nim będzie niemożliwe. Jak podkreślił lord King w konkluzji swojego wywiadu cyt. „wykorzystanie Brexitu na korzyść naszego kraju to trudne zadanie, ale możliwe. Już teraz widać, że gospodarczy czarny scenariusz się nie spełnił, a wskaźniki ekonomiczne są o wiele lepsze, niż prognozowano”.